Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Dzień dobry wieczór, witam sie z wami i już pisze o co chodzi. Mam do wydania na Routera 750 zł, co najlepiej zrobić (doliczmy wszystko ze zmianami zębatek itp.) aby trochę szybciej się kulał. Włożenie 110 ccm, czytam i nie wiem sam, bo głosy są podzielone, jedni szczęśliwi drudzy natomiast twierdzą że to najgorsze naprawdę dobre..
Co robić, panowie jak żyć?!
Offline
W 110 się nie ładuj teraz to już jest syf 750zł to za mało żeby wstawić 125 Brakuje ci jeszcze na napęd 100zł i gaźnik 100-150zł
Offline
Chyba że kupisz kompletny 110 silnik, ja kupiłem do siebie BTS 110 za 800zł nowy z gwarancją z kompletem elektryki, po prostu zamontować i jechać Na razie na oryginalnych zębatkach, przednia 14z była dołączona do silnika, z tyłu mam 51, no powiem tak, mocy przybyło i to sporo, szczególnie na mojej zębatce, na chwile obecną manetkę odkręcę do końca i moto idzie na koło więc trzeba uważać, myślałem nad 72 ale stwierdziłem ze lepiej dołożyć i kupić 110 a nie przerabiać 50, i jeździłem miesiąc na niej gdyż kupiłem ją pod koniec sezonu, zrobiłem jakieś 400km na niej, i problemów brak odpala, jeździ, pali trochu więcej przez zębatkę ale mocy sporo więcej
Też sporo czytałem na temat silników przeróbek, namówił mnie kolega Goku od nas z forum gdyż miał już dwa te silniki i problemów z nimi nie było, dokładnie mam silnik ze skrzynią N 1234 gdyż nigdzie nie ma na nich skarg. Jak na razie ja jestem zadowolony, silnik kupiony w sklepie w mieście obok więc i w razie problemów nie muszę go wysyłać nigdzie tylko podjeżdżam i w ramach gwarancji odpukać ! coś by naprawili
PS. do silnika również był dodany gaźnik ja od siebie powiem tyle że polecam, dużo czytałem o tym że jest różnica przy gotowych 110 a przerobionych z 50. Mój Moretti się sprawuje
Ostatnio edytowany przez Vixa (27-12-2014 17:40:13)
Offline
Też mam ten sam silnik co Vixa i zrobione na nim już koło 4000 km, w tym w czasie urlopu we wrześniu trasę z Kalisza do Warszawy i po okolicach i powrót do Kalisza (w sumie prawie 1200 km) i silnik sprawił się wręcz rewelacyjnie.
Offline
Możecie mi podrzucić jakieś linki? Ten silnik 110 ccm to go się da jeszcze potem ewentualnie wyżej podnosić z pojemnością?
800 zł za nowy silnik razem z gaźnikiem i elektryką no bajka, dajcie adres do sklepu z tym
Offline
z tej nowej fabrycznej 110-tki więcej już nie wyciśniesz jeśli chodzi o pojemność. Musiałbyś mieć silnik co najmniej 125 ccm żeby myśleć o czymś większym. Z drugiej strony większy poziomy już nie wejdzie do przodu, a jeśli będziesz mieć z cylindrem pionowym to większa pojemność niż 125 też może się nie zmieścić pod ramę. Jeśli chcesz coś mocniejszego to lepiej w ogóle kupić coś innego. Jeśli jesteś ograniczony kosztami to chyba jedynie opłaca się przeróbka na 72 ccm. wtedy w tych 750 zł zmieścisz się spokojnie a jeszcze Ci zostanie sporo na napęd i inne rzeczy do pozostałego tuningu.
Offline
Nie no bez przesady mam te kasę ale nie po to zeby wydac ją na nic nie zmieniające (wg. mnie) 72 ccm.. Nie nie mam zamiaru zwiększać pojemności 110 ccm, dalej to tylko router zarejestrowany na 50 ccm. Mógłbyś podać link do tego 110 ?
Offline
Jeśli chodzi o takie w zakresie kosztów co podałeś to ten będzie pasował: http://allegro.pl/silnik-110-ccm-4-bieg … 76788.html
Natomiast Vixa i ja mamy taki silnik: http://allegro.pl/silnik-barton-junak-9 … 13654.html
Offline
Wydaje mi się że w tych silnikach jakość nie ma dużego znaczenia, a raczej użytkowanie i szczęście przy kupnie. Można kupić silnik który będzie działał bezawaryjnie kilka tys. km a można trafić taki który docierania nie przeżyje. China to china.
Ja mam ten czarny BTS i sprawuje się bardzo dobrze, na fabrycznej 50-tce przejechałem prawie ponad 16700 km. A to też chińskie przecież jest. Więc jak to mówią: jak się dba tak się ma.
Offline
Ale czy pomalowany silnik nie równa się z większą temperaturą?
I powiedzcie mi co można z tego silnika wycisnąć, jakie prędkości.
Offline
mogę powiedzieć na swoim przykładzie z wyjazdu do Warszawy i jazdy po tamtejszej obwodnicy. Przy przełożeniu 16/41 średnia prędkość przelotowa wychodziła w granicach 75-80 km/h. Maksymalna prędkość jaką udało mi się uzyskiwać na obwodnicy dochodziła do 95 km/h (raz na nawigacji pojawiło się 100 km/h, ale to tylko na chwilę).
Offline
Nie radzę jeździć na niepomalowanym silniku (: A kolor czarny czy srebrny nie ma żadnego znaczenia poza estetycznym. No chyba że zatopisz go w farbie i zrobisz półcentymetrową warstwę.
Co się tyczy osiągów, to jest tak jak pisze Tommy. Przy długiej prostej i braku wiatru z frontu do 100km/h dociągnie. Ale jechać tak dłuższy czas to ani dobre, ani bezpieczne (zwłaszcza dla kierującego).
Offline
Akurat te 100 km/h to chwilkę tylko było i na tym odcinku obwodnicy który jest zadaszony, więc wiatru raczej nie było.
Offline
Czyli na przelotowe 80 mogę liczyć, to dobrze.. Miejmy nadzieję że wszystko dobrze pójdzie.
@Fenrise - dlaczego nie radzisz jeździć na niepomalowanym silniku? Chodziło Ci o usunięcie informacji na temat pojemności?
Offline