Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
boromir ja przerobiłem silnik 50 na 110 i co z tego jak mam już trzeci zestaw cyl i tłok 110 bo dwa wcześniejsze się przytarły z braku oleju. Mam teraz nowy zestaw ale co z tego jak dalej olej bierze i będe musiał dolewać co pewien czas.
Offline
A co sądzicie o silniku z Rometa K125 - wejdzie to do naszej ramy?
\ dobra jednak nie wejdzie, nie widziałem go wcześniej z bliska
Ostatnio edytowany przez Balaiareth (20-08-2014 15:46:01)
Offline
Ja od 19-tego maja jeżdżę na nowym silniku 110 ccm. Mam przejechane już coś koło 2000 km i jak do tej pory, odpukać, nic złego się nie dzieje.
Offline
Zaobserwowałem że najczęściej przerabiane silniki padają tu jest tak że jak coś ruszysz to będzie się pierdzieliło ktoś pomyśli że lepiej kupić cały silnik 110 tyle że w jego cenie mamy mocniejszego i wytrzymalszego 125 to już nie jest domowa przeróbka 50 na 110 tylko silnik przystosowany do pojemności.
Offline
Dlatego też wolałem kupić chociaż 110tkę całą nową niż przerabiać 50tkę. Poza tym na razie jeżdżę na tym co mam. Zbieram na prawko na motocykle i później pewnie cos większego się kupi. a na razie Router mi służy
Offline
Słuchajcie proponuję lekko uporządkować dyskusję :
seryjna 50tka - chodzi w miarę
72 - lekko szybciej ale też w miarę bez awaryjnie
110 - po przeróbce 50ki zaczyna lecieć - choć i dobre okazy wcześniejsze się znajdują
110 - ze sklepu bardzo awaryjne
125 - najbardziej alternatywny zakup - ale czy przypadkiem nie jest tak że 125 jest w miarę nową ofertą i nie dokończyliśmy jej testować ? bo jak sobie przypomnę to od czerwca jest w ofercie allegro ? choć odwołuję się do waszej pamięci - może być tak że zaraz zaczną lecieć ?
cena też jest konkretna i zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie lepiej dołożyć i kupić coś lepszego ze seryną 125 choć wybór też znikomy . Mz- brak zostaje WSK i to bardzo awaryjna ( podobno ciężka w eksploatacji i bardzo wachożerna ) i Romet Minsk - jak się w czymś pomyliłem proszę o korektę , Simson jest 50tką - wiecie ile w Łodzi można spotkać Simsonów norrmalnie Renesans .
Pozdro
Offline
Może nie jeżdżę tak długo na 110-tce, ale zauważyłem że z tymi 110-tkami jest tak samo jak z całym Routerem. Albo się trafi na dobry egzemplarz albo kicha.
Offline
i tu masz Kolego Rację - Martwi mnie jedno dużo kasy na silnik a jak się zacznie haczyć to będzie jak z puszką Pandory nie zahamuje się katastrofy - jak na razie moja 50tka dobrze sobie radzi chyba założę 72 i zapomnę o innych przeróbkach . Podejrzewam też że niestety Router nie stanie się ikonom jak WSKa MZ Simson ciężko mu będzie przeżyć tyle co One w dobrej formie.
Offline
Źle żle żle 110 nowe cały silnik są a raczej były mniej awaryjne niż przeróbka z 50 ale teraz to praktycznie 3/4 110 leci.
125 to tylko prawdziwe a nie 110 i tylko nabite 125 prawdziwe 125 jest produkowane przez firmę typu Lifan zongshen co do zongshena to jeden koleś zrobił 30k na takim silnik 125 i nic nie wymieniał ja zrobiłem 4.5k na lifanie nic nawet się nie poci inny koleś zrobił 7k i też nic gwarantuję że tak będzie w większości lifanów
Offline
To chyba kupie całą 125 - Wy u kogo kupowaliście?
Offline
Pitbikemrf.pl Bardzo dobra obsługa Był jeden przypadek na forum że kiedy koleś dostał silnik to chciał obrócić wałem i wtedy rozerwało kartery ( wada fabryczna ) jeden telefon i bez słowa i kosztów nowy dobry silnik leży i kolegi na stole
Offline
o kurde a ten silnik to lifan tak?
Offline
ReallY sorry za głupie pytanie ale.... jak coś się spierdzieli w Lifanie jak z częściami czy to są części uniwersalne czy tylko pasujące do Lifana ?
http://allegro.pl/silnik-cross-125-os-o … 04071.html
Pytam bo widzę że skrzynia biegów jest w formi 0-1-2-3-4 czyli inaczej niż już w 50tce i jak z elektryką chodzi o przeróbkę czy tylko na włożenie silnika ?
Pozdro.
Offline
no to ja sie tez przyłączę mam ten silnik http://allegro.pl/silnik-4t-125-cc-juna … 32196.html od nie calego miesiaca wiec jeszcze nie dotarty do konca brakuje nie całe 300km do 1000 zalany motulem smiga ,wada jest to ze jak sie ładowania nie przełoży z oryginału to o rozruszniku możemy zapomnieć koszty kompletu u tego sprzedawcy 200 z przesyłką poza tą niedogodnością jest cyfra 124cm na cylindrze łatwo się jej pozbywa ale chwilę trzeba poświęcić .Jak narazie to widzę same zalety tej wymiany wreszcie nie muszę się zastanawiać czy uda się wyprzedzić autobus lub jakiegoś marudera wszystko poza ładowaniem pasuje bez żadnych przerobek okolo 40min pracy i cieszymy się nowym sercem więc polecam kupić koszty bardzo drastyczne nie są w porownaniu z frajdą z jazdy
Offline