Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
5 atmosfer to tragicznie mało. Ja w swoim mam teraz 13,5 bar. po przeszło 3000 km od remontu (nowy tłok i pierścienie a głowica i gar stary) a to pewnie dla tego, że mam głowicę od 72 przy pojemności 110. Też bawiłem się rozrządem. Tylko nie pamiętam kiedy co było ale wiem, że jak było o ząbek w jedną stronę to mocno się zbierał z dołu (nie wiem czy nawet nie lepiej jak na normalnym ustawieniu
) ale na wysokie się nie wkręcał a o ząbek w drugą stronę znowu na niskich był muł i dopiero przy wysokich obrotach szedł ale maksymalnie tyle co na normalnym ustawieniu.
Offline
Bardzo podoba mi się praca silnika z porobioną głowicą. Przy wymianie cylindra zrobię jeszcze planowanie. 13.5 atm to rozsądna wartość.
Zrobiłem szybki test zużycia paliwa polegający na sprawdzaniu ile przejedzie po wlaniu 0.2l benzyny. Jechałem najpierw cały czas pod mocny wiatr ~30km/h, a później z wiatrem. Wolno to u mnie 5.5k obrotów, szybko 7.5k i więcej.
- szybko pod wiatr 3,03l /100km
- wolno pod wiatr 2,44l /100km
- szybko z wiatrem 2,41l /100km
- wolno z wiatrem 1,71l /100km
Mam tu pobite 2 rekordy. Najniższe spalanie 1,71 oraz najwyższe w historii 3,03l. Błąd pomiaru pomińmy.
- Licznik po przeróbkach zamontowałem na gumowych podkładkach (mocowanie do półki kierownicy). Nareszcie licznik wskazuje pomiędzy 45 a 65, kiedyś następował szybki skok pomiędzy tymi liczbami. Polecam.
- Wada fabryczna: w zbiorniku paliwa była krzywo zamocowana uszczelka czujnika paliwa. Stąd fabryczny wyciek, gdy zatankowało się ponad 8l.
- Ręce mi opadają. Pękła rama, a dokładniej mocowanie nóżki centralnej.
Ostatnio edytowany przez Pilo (03-03-2015 18:08:12)
Offline
Wróble wypatrzyły miejscówkę na moim liczniku ... i robią pod siebie.
Pilo napisał:
Zrobiłem szybki test zużycia paliwa polegający na sprawdzaniu ile przejedzie po wlaniu 0.2l benzyny. Jechałem najpierw cały czas pod mocny wiatr ~30km/h, a później z wiatrem. Wolno to u mnie 5.5k obrotów, szybko 7.5k i więcej.
- szybko pod wiatr 3,03l /100km
- wolno pod wiatr 2,44l /100km
- szybko z wiatrem 2,41l /100km
- wolno z wiatrem 1,71l /100km
Wymieniłem zębatkę przednią z 12/52 na polecane na forum 15/52 dla tłoków 47mm.
Powtórzyłem pomiar spalania , wiatr słabszy ~15km/h z różnych kierunków. Prędkości testowe te same: wolno to 4,5k , szybko 6k.
- wolno 2,01 i 1,83 l/100km
- szybko 2,74 i 2,67 l/100km
Jest ciszej, niestety, ale zmniejszyła się prędkość maksymalna o 8km/h. Silnik jest za słaby, 4 jest teraz nadbiegiem i osiągam na niej 7k = 60km/h. Na 3 da się przyśpieszyć i wtedy na 4 trzyma 8k ~ 69km/h gdy jest na pełnym gazie. To są dane licznikowe, mam wrażenie, że teraz prędkościomierz inaczej wskazuje (od mniejszych obrotów(drgań)). Jeszcze sprawdzę z nawigacją gps, sprężanie po 200km, doreguluje gaźnik.
Offline
Pilo też tak wymieniłem 13/52 tak akurat u mnie był standard, i nie było źle dopóki nie wymieniłem tej zębatki fakt że przyśpieszał żwawo na każdym biegu, ale też wpadał w wibracje. Gdyby nie te wibracje to w sumie zdecydowałbym się na takim przełożeniu zostać. Jednak spadł mi łańcuch i uszkodził zębatkę w sklepie kupiłem do wypróbowania zębatkę 14 zębów i tu już jest gorzej ale nie tak jak Ty opisujesz. Prawdą jest że u mnie też 7k obr. = 60km/h ale za to żeby śmigać 70/80 już nie żyłuje silnika do 9 i przy tej prędkości nie ma takich wibracji przy użyciu tej zębatki. No i z przyśpieszeniem nie jest tak źle, jednak gdy wjeżdżam pod górkę to czuję to wyraźnie w spadku obrotów. Gdyby ten silnik miał ciut więcej mocy, to uważam że przełożenie 14/52 byłoby idealne, spróbuje się pobawić składem mieszanki, luzami zaworowymi i przerwą na świecy i wtedy dam znać czy się poprawiło bo dawno przy tym nie grzebałem.
Ostatnio edytowany przez Erpeg (31-03-2015 20:30:10)
Offline
100km po spawaniu nóżki, tym razem pękł bagażnik z lewej strony. Po prawej pękł wcześniej - jeszcze poprzedniemu właścicielowi. Dodatkowo kuferek już prawie stracił podłogę. Pięknie.
Zrobiłem sobie moduł świateł do jazdy "dziennej". Jest to sterownik PWM regulujący moc reflektora głównego, dla zaoszczędzenia prądu, zwiększenia żywotności żarówki, odciążenia przełączników i dla frajdy sterowania światełkami.
Podłączenie 4 przewodowe do przewodów prawego przełącznika zespolonego.
Podmieniłem sobie fabryczny chiński reflektorek na polski WESEM H4 do ursusa. H4 . Szkło, H4 i takie bajery. Ciężko było dostać go w lokalnych sklepach.
Całość, 14 roboczogodzin samego zakładania na WS50 ...
Offline
Czy to ten reflektor? http://allegro.pl/reflektor-przedni-urs … 73292.html
Ile czasu poświeciłeś na dopasowanie tego reflektora? Rozumiem, że ta czarną obudowę piłowałeś?
Przyznam szczerze wygląda to całkiem dobrze
Offline
Powiem że wygląda bardzo dobrze, i zastanawiam się jak świeci w porównaniu do fabrycznej chińszczyzny.
Offline
Erpeg, tak to ten. U mnie w lokalnym sklepie był tylko wkład, lepiej jest kupić taką cała lampę i ją zamontować. Mniej rzeźby. Pierścień mocujący wycinałem piłą włosową, coś około 20 minut. Później skrobanie. no dodaj z godzinkę.
Fenrise, S2 450lm, H4 1500lm
Obecnie jeżdżę w trybie obniżonej mocy .. nocą i jest dużo więcej światła niż na fabrycznej lampce. Przy pełnej mocy jest mi wręcz za jasno. Ma lepszy rozkład światła od chińszczyzny min. asymetria, doświetla prawe pobocze, fabryczne świeciło nawet na lewą stronę, gdy żarówka tak zechciała. Zdjęć nie będzie, gdyż mój aparat nie poradził sobie z tym zadaniem.
Offline
Ale po co lampa od markowego motocykla? Te reflektory polskie są super, odbłyśnik jest wykonany z metalu nie stopi Ci się, i szkiełko jest takie jak powinno być, ze szkła I w dodatku ta cena. Jak będę miał czas, też taką przeróbkę zrobie.
Offline
Ja ze swojego również jestem zadowolony. Nie kosztował dużo a jedyna przeróbka jaka była konieczna do założenia, w sumie to podłączenia to tylko założenie zamiast fabrycznej kostki, kostki pod H4 i połączenie osobno przewodu od żarówki postojowej. Całe mocowanie reflektora było takie samo jak fabryczego. Cena reflektora wraz z żarówką 55/60W 125 zł.
Offline
U mnie troszeczkę mniej. Wkład + kostka + osłona gumowa + żarówki + elektryka = 36 + 7 + 6 + 5 + 3 = 57 zł. No i jeszcze mam zamontowany moduł świateł dziennych. Tommy29, a masz asymetryczne światło mijania?
Offline
Idea nie jest młoda pamiętam montowane za dzieciaka w komarach czy ogarach sam nie wiem dlaczego o tym zapomniałem i mam lampę z zetki. Ale teraz raczej zamontował bym tą z ursusa tyle że całą z obudową a nie sam wkład.
Offline
Sądząc po tym jak świeci to mam wrażenie że tak. Więc chyba jest wszystko tak jak powinno. Ja jedynie do kwoty reflektora mogę doliczyć 8 zł które dałem za kostkę z przewodami oraz kilka chwil potrzebnych na ustalenie które przewody są od czego i później polutowanie wszystkiego.
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (17-07-2015 16:27:27)
Offline
No i rybka.
Namierzyłem fabrykę produkującą nasze routery. Niby dafier w papierach, ale zobaczcie co znalazłem na stronie tiandy:
FOSHAN NANHAI ZHONGMO SCIENCE & TECHNOLOGY CO., LTD
Czyli tanda
http://tdm.gmc.globalmarket.com/product … 26664.html
A dokładniej to zdjęcie:
http://newimg.globalmarket.com/piclib/g … k300_g.jpg
Offline