Ok, czyli rękawice mamy za sobą. Teraz pozostała jedynie kurtka

Osobiście nie mam żadnej ale sporo kolegów ma i poleca ADRENALINE Sam myślę o kupnie

Zamówiłem tą rebelhorn duster - dzięki wszystkim za pomoc

Moi znajomi się śmieją z mojego ubioru Jeżdżę w skórzanej kurtce z Yamahy a dokładnie jest go góra z kombinezonu z 5 protectorami, mówią że jaki to ja mogę mieć wypadek na 50cc Szkoda tłumaczenia dla nich ale kurtka pierwsza klasa, łatwa w utrzymaniu czystości, ciepła, po 30 minutach jazdy w mocnym deszczu wyglądałem jak z pralki wyjęty aczkolwiek pod kurtką sucho, cena samej kurtki to na necie około 600zł, ale na prawdę warto, dostałem ją od taty który zostawił sobie ją jako pamiątkę gdy jeździł na fajnym sporcie, teraz dostałem ją ja, ma koło 8lat, wygląda jak nowa, zero pęknięć na skórze, nitki żadne nie poszły, naszywki, idealne, białe wstawki wciąż są białe, warto wydać więcej kasy i mieć coś na lata. I jak wyżej pisze McSlowianin, przy upadku na pewno zaboli, aczkolwiek skórę będę miał całą. Sama kurtka wykonana z grubej skóry, jedyny minus to trochę waży, chodź jakoś to nie przeszkadza bardzo ale czuć że ma się na sobie porządną warstwę ochronną, niestety w ciepłe dni w zapiętej idzie się upiec, lecz teraz gdy na Śląsku co chwilę chmury, wiatr i deszcz jest idealna, teraz zakupię tylko spodnie i wszyję do nich zamek aby móc je zapiąć z kurtką w okolicy lędźwiowej. Dla chętnych mogę zrobić fotki jak się prezentuje kurtka

Na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać.Niech się śmieją-do czasu.

Włączę się w ten wątek -przede wszystkim bezpieczeństwo nie ma ceny. A co do stroju, to zależy gdzie się jeździ, mi w lecie zdarzyło się jechać na moto w garniturze, ale jazda góra 30 km/h przez centrum Warszawy daje radę. Niedawno byłem w Rzymie, gdzie jednośladów więcej niż samochodów. Co do obserwacji, to ubierają się tak, jak chcą, bez jakiegoś lansu. Co do bezpieczeństwa to w ciepłe dni można założyć ochraniacze zewnętrzne. Ale jak w jakąś trasę, to warto się ubrać. Na jesień dość ważne nawet nie kurtka ciepła, ale zabezpieczenie kolan - jak przeziębisz, to szykują się bardzo duże problemy, zwłaszcza w okolicach wieku emerytalnego.