Piękna MZ Mój ojciec też miał nową MZ ETZ 251 srebrną, tylko, że ją sprzedał i nie miałem okazje się nią przejechać, ale za to śmigałem MZ ETZ 250 kumpla, zrobiona na tip top, 140km/h leci Powodzenia w dalszych udoskonaleniach

Dzisiaj ruszyła znaczna część prac nad MZ. Zostały wykonane następujące czynności:

1. Oczyszczenie baku paliwa z 20 letniej pozostałości paliwa (tłusty, rdzawy gruby osad). Zbiornik został opróżniony, uszczelniony od spodu. Następnie do środka zostało wlane około pół litra środka podobnego do Fosol, oraz wsypane około 1kg małych kamieni z ostrymi końcami. Po napełnieniu zbiornik trafił do betoniarki wyłożonej szmatami gdzie zablokowany kręcił się około 15-20 min.  Następnie tyle samo czasu w odwrotnej pozycji. Po wyjęciu został wypłukany wodą ze środkiem do mycia naczyń a następnie rozpuszczalnikiem Nitro. Na końcu osuszony opalarką.
W efekcie wnętrze wygląda lepiej niż nowe.

2. Wyczyszczony układ paliwa kranik-filtr, gaźnik, filtr powietrza, kolektor. Kranik zapchany był kitopodobną substancja. Gaźnik z kolei w komorze pływakowej tak samo zanieczyszczony jak zbiornik. Wszystko oczyszczone i odnowione. Wymienione kilka uszczelek.

3. Wymienione spękanie gumy osłaniające łańcuch. Największa część rozbiórki motocykla i najbardziej czasochłonna.

Jutro o ile pogoda pozwoli podłączony zostanie nowy akumulator oraz przeprowadzona zostanie próba rozruchu.

MZ uruchomiona i nawet przejechała kawałek

https://www.youtube.com/watch?v=DkgGNBf … e=youtu.be

Na filmie mój szanowny senior. MZka po wlaniu nowego paliwa i podłączeniu nowego akumulatora zaskoczyła od razu po 2 "strzale". Podczas wymiany gum osłon łańcucha pękł uchwyt trzymający rurę wydechową, stąd na filmie polska prowizorka w jej mocowaniu

Niesprawne pozostają kierunkowskazy (raz działają, raz nie, oraz tylko przednie), podświetlenie deski rozdzielczej, radio (wymaga przestrojenia + zamocowania głośnika), oraz trochę kosmetyki, jak regulacja gaźnika, dorobienie osłony do prawego klaksonu, naciąg łańcucha.

Ach to piękne dzyn,dzyn.dzyn Aż miło patrzeć i słuchać.