Ja uważam z kolei że przeróbki do pewnego momentu są całkiem sensowne a często i przydatne. Mówię głównie o ulepszeniach wyposażenia jak przykładowo gniazdo zapalniczki, GPS, sakwy/siatki itd, a także o przeróbkach mechanicznych (zwiększenie pojemności, zmiana zębatek, opon etc).
Przeróbką w pewnym sensie jest także poprawienie wielu kulejących mocowań oraz kiepsko zabezpieczonej elektryki pojazdu. W swoim Routerze przykładowo mam wymienione 3/4 śrub, pododawane sporo podkładek gdyż fabryczne wykonane były z bardzo kiepskiej jakości metalu. Efekt jest bardzo zadowalający gdyż nic już nie "klekocze" i nie stuka nawet przy wysokich obrotach silnika.
Z kolei nie bardzo podobają mi się przesadne przeróbki wizualne. Owiewki na pół motoru, wydechy od traktorów, poucinane błotniki czy diody led na taśmę klejącą pod silnikiem to nie moja bajka. Bynajmniej takie detale jak paski na opony, dopasowane tłumiki czy lepsze lampy/kierunkowskazy często bardzo ładnie się komponują ze "stylem" w myśl jakiego skonstruowany jest Router.

Inną sprawą są próby na siłę zrobienia z Routera nie wiadomo czego. Wsadzenie na siłę silnika 250 i odpiłowanie połowy wydechu w myśl jakiejś dziwnej wizji jest dla mnie co najmniej lekkomyślne. Często idzie to w parze z byle jakim wykonaniem i spotkanie takiego tworu na ulicy spotyka się raczej ze zdziwieniem i konsternacją niż podziwem. Przykładowo gdzieś krążył po sieci film gdzie jakaś osoba zamontowała w ramie od WSK czy innego starego motoru silnik od Łady Samary, prócz tego na gaz. Do tego całość wyglądała jak sklecona spawarką na pobliskim złomowisku.
Powyższego oczywiście nie generalizuję, gdyż są projekty po których ukończeniu Router czy inny motorower mało przypomina pierwowzór a wyglądają naprawdę ładnie, są zrobione porządnie i wszystko ze sobą współgra. Nawet w naszym dziale znajduje się kilka takich pojazdów.
Podsumowując: Przeróbki - jak najbardziej, ale z głową i bez przesadyzmu.

I sprawa wyjaśniona

czyli wszytsko wyjasnione

nasza pasja powinna nas łączyc a nie rozdzielac...

czy tylko ja uwazam ze ten temat nadaje sie do zamkniecia???

*nie cierpie kłótni...

Ty widze przez ten temat juz spac po nocach nie mozesz. Nie potrafisz sie z tym pogodzic ze czasem pewna przerobka motocykla moze zostac skrytykowana (szczegolnie jak jest kiepska)? Z jednej strony tak bardzo chcesz dyskutowac a z drugiej nie? To dziwne bo skoro zakladasz temat i co chwila cos w nim piszesz i wrzucasz filmy to dla mnie to jest jednoznaczne z tym ze chcesz dyskutowac a jak ja sie wlaczam do dyskusji to zaraz dostajesz bialej goraczki. Nikt cie nie zmusza zebys sie tu wypowiadal.