Dizel - inwestuję kase i czas bo moto nie zostanie sprzedane ani za rok ani pięć ani dziesięć . Nie rozumiem twojej wypowiedzi i podsumowania " Dorośnijcie " Robiłeś przeróbki a następnie sprzedałeś moto i masz problem że straciłeś na tym kasę ... no brawo chinczyk zawsze z 2 ręki jest wart max 1,5-2tys. ... Każdy przerabia moto jak chce i robi go dla siebie , z strony technicznej chyba normalne że chcemy wycisnać wiecej bo po co mieć max 45/km/h skoro za grosze można jechać już 60 ? Śmieszą mnie tacy ludzie którzy każdą przeróbkę uznają za wieś lub od razu wyliczają jak bardzo ci się nie opłaci przeróbka , ludzie mój portfel i ja wydam milion na koszulkę bo podobno taką samą nosi Jezus chrystus w niebie .... Ogarnijcie ból dupy i dopingujcie pasjonatów którzy chcą zrobic coś jedynego Tyle ode mnie , dziękuje

Może teraz koniec spamu i wróćmy do głównego tematu ?

Benzer wygląda ładnie i jestem ciekawy efektu przeróbki wydechu , uczywiście mocy nie doda ale dźwięk się poprawi , sam zrobiłem czyste wybebeszenie i teraz myślę dać w środek performa więc z checią zobacze jak u ciebie będzie to gadało Powodzenia

Ostatnio edytowany przez Monster96 (28-11-2013 10:37:08)

To nie chodzi o to ze ktos sie sie czepia czy wysmiewa tylko niestety bardzo duza grupa ludzi kupuje routery czyt benzery ale nie jest w stanie pojac prawdziwego ich przeznaczenia. To nie sa pelnoprawne motocykle tylko raczej zabawki dobre zeby sie oswoic w ogole z jazda jednosladem. Zostaly stworzone do poruszania sie powoli po okolicy a nie wycieczek po polsce czy scigania sie. To jest po prostu segmentacja rynku, konkretny towar stworzony do konrektnych celow i odbiorcow. Robienie z routerow wyscigowek to tak jak by przerbaiac scigacza do offroadu. Pojmijcie to ze te przepisy nie wziely sie znikad tylko maja swoje uzasadnienie. Masz 15 czy 16 lat to jezdzij tym czym na razie mozesz czyli motorowerem. A jak nie to poczekaj. Nie masz kasy? To idz do pracy albo podobnie odczekaj az dorosniesz i kup sobie prawdziwy motor. A teraz ciesz sie tym co ci oferuje chinski motorower. Kazdy ma prawo robic co chce jasne, ja tylko podobnie jak Dizel mam wrazenie czytajac to forum ze zbyt wiele osob tu za duzo nagralo sie w serie NFS Underground, ledwo co wsiedli na motocykl a juz chca byc postrachem polskich szos... Pochwalam zawsze sensowne przerobki, ktore poprawiaja w czyms uzytecznosc i bezpieczenstwo na motocyklu ale na litosc, wywalenie 1 lusterka kompletnie i wkrecenie jakiegos carbonu? Albo rozciecie tlumika i wywalenie z niego wnetrznosci? Czy uciecie blotnika tylniego... no sry to juz jest nawet poznizej seri NFS Underground ;x

Ale my tu tylko rozmawiamy, nikt nikogo nie strofuje. Forum jest po to zeby wyrazac swoje zdanie. Nie zawsze musi sie kazdemu wszystko podobac. Tymbardziej ze niektore przerobki sa naprawde denne do potegi 3. To na tym ma polegac ze ktos nie wiem wywali sobie bak z routera i wstawi w jego miejsce konewke a ja mam napisac: "Wspaniala przerobka!!! LWG!!!" ??

Ostatnio edytowany przez router_man (28-11-2013 16:46:06)

Czytam różne tematy na tym forum i pewna grupa użytkowników, ma problem z tym że ludzie robią coś przy swoich moto.Zarabiam, stać mnie to wkładam i tyle, co mi po jakimś GS500 który w serii ma 50KM, mnie nie jarają duże motocykle, wole z piździawki zrobić Hayabusę.Nie pasuje wam coś to nie komentujcie i nie róbcie mi syfu w temacie.Co do carbonu błotnika i tłumika to podoba mi się to i zakładam/przerabiam, chcecie to jeździjcie serią ja lubie wyróżniać się z tłumu oczywiście bez lipy, to że wam się nie podobają przerabiane moto to nie znaczy, że wszystkim się ma nie podobać.

Ostatnio edytowany przez Kazek (28-11-2013 18:08:18)

Temat bez sensu , doprowadzi do kłótni i podziału forum . Każdy robi z swoim ws, komerkiem , suzuki co chce , jeden tylko jeździ , drugi przerabia lekko i z sensem , trzeci robi z tego pojazd kosmiczny nasa (jak ja xD ) , a czwartu codziennie gwałci go w garażu i co nam do tego ? Każdy zapłacił kileś tam zł, ( i to nie mało ) wiec niech teraz każdy robi co chce ....

Pomysł tego tematu całkiem wykolejony i będzie tu spam , kłótnia oraz forum straci userów ....

Temat jak najbardziej ma sens i dobrze ze Fenrise go wydzielil. Jak ten temat nie ma sensu to rowniez nie ma sensu caly dzial o przerobkach. Dziwi mnie to ze ludzie nie rozumieja ze jak sie chwala jakimis przerobkami na forum to moga sie spotkac zarowno z opiniami pozytywnymi jak i negatywnymi. Ja nikogo nie obrazam tylko wyrazam swoje zdanie. Gdy tylko skrytykuje to zaraz podnosi sie fala sprzeciwow. I zeby nie bylo, ja nie jestem osoba ktora z gory wszystko krytykuje tylko zawsze obiektywnie wyrazam swoje zdanie i jak ktos napisze, zaprezentuje lub wymysli cos naprawde sensownego to zawsze spotyka sie to z pozytywna reakcja z mojej strony.

Słuchajcie napisałem tak ponieważ w ten sposób wyraziłem swoją opinie . Nie chce tutaj nikogo obrażać ani komentować. Tylko chodzi o to że może młodych ludzi trochę to jara że coś sami zrobili przy swoim moto bo sam wiem po sobie że tedy człowiek podnosi swoją wiedzę jak i zdolności manualne. Ale odnoszę wrażenie że Benzery Routery Zippy i inne chińczyki są po prostu dobrymi motorowerami dla początkujących . Wiadomo fajnie jest w niego wsadzić silnik 110 czy 125 ale naprawdę nie róbmy z tych pojazdów jakichś odrzutowców. Ja miałem Routera 110cc z przyzwoitym przełożeniem ale odniosłem wrażenie że można na tym latać do pracy i spowrotem czy na jakieś małe wycieczki owszem ale jakieś mody od zera do super motoroweru troszkę mijają się z celem nie dość że zagraża to życiu i zdrowiu to jeszcze jest nie zgodne z prawem mówię tutaj o młodocianych.

Mam taki przykład kolega starszy ode mnie śmiga Zippem Nekenem i cały czas Mi miałczy jak on to by chciał chociaż 100 km/h lecieć na trasie a nie tylko 75 i założyłem mu silnik 125 i kilka innych modyfikacji ale człowiek sam gdzieś dochodzi do wniosku po jakiego grzyba mam latać na czymś takim co niesprosta moim oczekiwaniom. Ja doszedłem właśnie do takiego wniosku Router był fajny przydał mi się w codziennym życiu wiele mnie nauczył ale czas na coś większego na coś po prostu poważniejszego i doświadczeniem i wiekem dorosłem do tego by po prostu zmienić sprzęt po za tym jakoś pewniej się czuję prowadząc Japońską myśl techniczną która już żyje swoim życiem od zarania dziejów niż chiński wynalazek którego nigdy nie byłem pewny . Co do sprzedaży Routera opyliłem go za 2415 zł + opyliłem parę części które mi zostały i myślę że spełniłem założony cel . Mam moto na którym będę się uczył dalej i moto które Mi się już podobało od dłuższego czasu. I naprawdę nie chodzi o to żeby się kłucić tylko jednoczyć motocyklowa braci.