Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Z tego co już było tutaj napisane to wydaje mi się że do obu silników konieczne jest przerobienie, bo chyba nie mają wystarczającego ładowania. Chyba że w Routerze przerobisz prawie wszystkie żaróweczki na diodowe to wtedy pewnie pociągnie. Jeśli nie chcesz w to wszystko się bawić to lepiej kupić 110tkę, tak jak Vixa i ja mamy. A jeśli chcesz coś więcej, to może lepiej od razu kupić jakąś 125 rejestrowaną na 50tkę. Mówię tutaj o jakimś używanym markowym. Sam myślałem o takim rozwiązaniu, ale jednak najpierw robię prawko na kat. A.
Offline
Sądzisz że gdybym miał pieniądze na moto 125/50 to bym się z tym gównem bawił? Bo ja nie..
No ale niestety, routera nikt ode mnie nie odkupi za 1000 zł a jeśli nawet to za 3000 zł nie kupie niczego opłacalnego..
Wracając do tematu, przecież Xy140 ta drozsza wersja ma już wszystko potrzebne do świateł itp. Więc dlaczego miałby mieć niewystarczające ładowanie dla routera?
Ostatnio edytowany przez rotek (31-12-2014 13:29:15)
Offline
To teraz podlicz sobie czy nie lepiej będzie kupić 110-tkę i nie bawić się w żadne przerabianie tylko założyć i jeździć, z mocą jak dla mnie wystarczającą, czy kupić w podobnej cenie 120-tkę, czy też yx140 i dołożyć pracy i kosztów do tych silników, a zarazem mieć wyraźnie większy silnik i narażać się na problemy z policją.
Mając silnik 110 ccm i odpowiednie przełożenie, w zupełności wystarczy do jazdy i do tego żeby nie być zawalidrogą, a konstrukcja i waga samego Routera raczej nie jest przeznaczona do silników większych niż 110-tka. Chociaż już niektórzy mechanicy z dezaprobatą kiwali głową kiedy mówiłem im o założeniu większego silnika.
Offline
Ale zauważ że sto dziesiątki padają teraz jak muchy szkoda wydanych pieniędzy a 120 jest tańsza od 110 do tego masz gwarancję bezawaryjnej jazdy.
Offline
Co się tyczy "bezawaryjności" to podchodziłbym do tego ze sporym dystansem mając w świadomości dalekowschodnie pochodzenie wszystkich części i składanie z jak największym pośpiechem.
Offline
We wszystkim w tej chwili trzeba podchodzić z dużym dystansem, bo różne perełki się zdarzają i różne buble wśród rzeczy których byśmy o to nie podejrzewali. Nie można generalizować że obecne 110-tki to szajs bo to kwestia albo użytkowania albo po prostu kwestia dobrego egzemplarza. Nie ewydaje mi się żeby aż tyle 11-tek było złych skoro kilku znajomych trafiło na buble. Równie dobrze taka sama liczba użytkowników, albo i więcej ma 110-tki te ostatnie i sprawują się dobrze, ale tego nie stwierdzisz bo nie wszyscy się rejestrują na takich forach, a z tego co widzię u mnie w Kaliszu to jest sporo osób które mają Routery a tutaj ani nigdzie indziej nie są zarejestrowani.
Offline
Hmm.. Trzeba to przemyśleć.. 1600 zł a 700 zł to ogromna różnica, zobaczymy. Nie wierzę w swoje szczęście, pewnie trafie na bubel z kupnem 110 ccm i dlatego nie mogę się zdecydować.
Offline
Nigdzie nie jest powiedziane że trafisz na bubla. Mnie się udało trafić bardzo dobry egzemplarz całego Routera a teraz moja 110-tka też sprawuje się bardzo dobrze, zwłaszcza po ostatniej dość ciężkiej trasie. Ale oczywiście ostateczna decyzja będzie należała do Ciebie. Jeśli masz możliwość popytania kogoś spoza forum, może kogoś z Twojej miejscowości kto też ma podobnej konstrukcji motorower, lub nawet też Routera, jak u niego się sprawuje, jaki ma silnik i jak się sprawuje obecnie.
Offline
ReallY napisał:
Ale zauważ że sto dziesiątki padają teraz jak muchy szkoda wydanych pieniędzy a 120 jest tańsza od 110 do tego masz gwarancję bezawaryjnej jazdy.
Jeżeli ktoś montuje 120 to od razu trzeba zakupić iskrownik z magnetem 6 cewkowym bo takie pól środki jakie masz w swoim A 50 to nazwać można druciarstwem z owczym pędem czyli moc ponad wszystko.Ile % w Polsce jest pojazdów z zamontowanym silnikiem 120 wobec 110?Promil może dwa i jak ma to ido statystyk awaryjności.
Offline
Gost Rider ma chyba jednak rację co do tych statystyk. Wystarczy spojrzeć ilu sprzedawców oferuje w swoich sklepach silniki 120 ccm, a ile jest fabrycznych silników 110-tek
Offline
Offline
Niektórzy lubią proponować skrajne rozwiązania No ale ta 150tka to chyba lekka przesada
Offline
Nie nie to już przesada
Na razie jestem przekonany najbardziej do 110 ccm.. Wierzę w swoje szczęście i to że trochę u mnie przetrwa.
Offline
Podstawową zaletą 110-tki jest to że praktycznie nic nie musisz przerabiać (u mnie trzeba było przerobić tylko jedną kostkę elektryczną), reszta pasuje idealnie. Musisz jedynie pamiętać kupując silnik aby kupić taki z 6-cewkowym ładowaniem.
Offline