Jakbyś miał 5000 to może udałoby ci się wyrwać NSR 125/50 tak to nie <Radio Maryja ocenzurowała to niegodne słowo> się z am6

Jak z AM6 to tylko Peugeot XR6 za ten hajs dorwiesz i jeszcze stuningujesz.

Dlaczego XR6 ? Ładniejszy wygląd i jakość plastików niż np. w TZR.Najlepsze zawieszenie z tych "ścigaczy" 12 litrowy zbiornik paliwa z czujnikiem rezerwy.Przewody hamulcowe w stalowym oplocie, 2 tłoczkowe zaciski, soczewka H4 z przodu.Części pasują od innych Peugeotów.No i ma kute felgi Grimeca.

yamahe tzr50 do 4600-4700 to już kupi, zależy mi na dokładnie tym modelu bo kilku znajomych ją ma i nic, żadnego wkładu finansowego, wiadomo, jedynie te części co się zużywają, ale nie tak jak przy chinolu

No niestety też często spotykam się z opinią że motorki na AM6 z rynku wtórnego w Polsce w 90% to miny. Winę tego ponosi to że głównie użytkuje je młodzież, która wychodzi z założenia że jak już jest, to trzeba zakatować na amen.

Zanim zakupiłem Routera rozglądałem się również za czymś na AM6, znalazłem ogłoszenie o Rieju RS2. Niby wszystko super, na zdjęciach też aż błyszczał. Przejechałem się prawie 50km w jedną stronę i się okazało że tylko odpicowany. W tylnej zębatce zęby miały z 1/2 swojej normalnej wielkości, łańcuch już nawet nie do końca się w nie wpasowywał. Spód silnika usmarowany był od wyciekającego oleju. Po odpaleniu coś podejrzanie klekotało w głowicy. Pięknie podziękowałem i uciekłem.

Ja bym poszukał czegoś typu RS w przejściowej budzie. Z tym budżetem TZR w nowej szopie odpuść, za ładną trzeba więcej zapłacić, za znaczek się płaci jakby nie było

jednak ok 5100zł bede miał to tzr na pewno kupi

Kurde jak już ma się taką kwotę to po co się przesiadać na praktycznie to samo. Jak już kupuje się drugie moto to niech będzie poważniejsze moim zdaniem powinno być to 125. Prawda jest taka że poniżej 125 moto są beznadziejne bez względu na to czy to 2t czy 4t czy Yamaha czy Romet.