Zabierasz się do pracy jak widzę.
Z elektryką może być trochę kłopotu, ale bardziej interesowałbym się dobrym i dokładnym przymocowaniem go i podłączeniem.
Tak czy siak powodzenia

Ta trytka jest tam fabrycznie. Raczej nie zrobiłbym faila ją tam zostawiając A sam wężyk jest uszkodzony przy wyjściu z silnika i muszę go odwrócić.

Filtr nie jest taki zły, przynajmniej konkretny metalowy a nie plastikowy. Gąbkowe są jakieś same beznadziejne, do tego bez osłon. Z kolei opinie co do nich są podzielone, jedni że takie lepsze, inni że inne.

Ten kolektor jest beznadziejny. Nie dość że krzywy, to jeszcze cały ciężki gaźnik + filtr trzyma się tylko na nim, czyli na ledwo 2 śrubkach. Gość który próbował zamontować ten silnik powiedział, że "a tam, możesz założyć ten króciec od 50tki, będzie działać". Ale coś nie wydawało mi się to właściwe.

Co do elektryki - wtyczka z tego silnika jest niekompatybilna z gniazdem od instalacji. Myślałem czy nie użyć wtyczki ze starego silnika - po prostu przelutować ją. Jak znów będę w kuźni to porobię zdjęcia tej elektryki, dzisiaj telefon mi ledwo zipał na resztce baterii.

Tak czy inaczej dzięki za sugestie

Ile dałeś za silnik? Bo alu cyl, prawdziwe 125, może trochę wybuliłeś, ciekawi mnie to
Ogólnie zazdroszczę silnika, sam chciałbym mieć silnik: 125, z alu cylem, rozruchem na dole i calutki w czarnym macie

Wolałbym tego Zongshena niż yx140

Możesz dać link do tego silniczka? i zdjęcie poglądowe tej tulei? - bo sobie jej nie wyobrażam

Powodzenia w pracach

Na Ebay'u widziałem kilka takich silników.Sam zastanawiałem się czyby nie ściągnąć z zagranicy bo PayPal oraz konto Ebay mam.

Dotarły do mnie omawiane tuleje. No ale pojawiły się dwa "ale".

Po pierwsze - właściciel kuźni w której pracuję nad Routerem wyjechał do Wrocławia i nie mam dostępu do miejsca pracy. Wraca dopiero w poniedziałek więc kolejny przestój.

Po drugie - po jakości tych tulei i ich rozmiarze ogarnęły mnie wątpliwości co do ich skuteczności. Niby jakiś metal w tym jest i "jakaś" guma też, ale tak twarda że nie mam pojęcia czy będzie w stanie coś zamortyzować. Są to tuleje od wahaczy jakichś chińskich skuterków, ale niestety nie mogłem znaleźć nic innego z wymaganym rozmiarem wewnętrznym. Przeklęci Chińczycy mogli zaczepy od silnika zrobić 2mm szersze i problemu by nie było, a tak to szkopuł.

Przemyślałem całą konstrukcję w poszukiwaniu alternatywnego rozwiązania ale dość kiepsko z tym. Silnik nie ma odpowiednich zaczepów w przedniej części, prócz standardowych posiada tylko 4 otwory w spodzie tylnej części obudowy. Nijak niestety dorobić jakiejś "płyty" na której można by je wykorzystać. No i na razie siedzę nad szkicem i kombinuję.