Tak, hmm dałem motor do naprawy bo nawet na zimnym nie chciał palić. Tam mi podregulowali gaźnik i mówił facet, że miałem luzy ale nie słuchałem gdzie ale już pięknie pali i wbija 11k obr prędkość 80 km/h i jest impreza

Mi już motorek śmiga ,z nowym filtrem stożkowym ,nie trzeba było go długo na ssaniu trzymać ,ale teraz ,jak wyciąłem zwężkę wyciąłem ,to po odpaleniu ,można śmigać ,powietrze szybko dociera do gaźnika ,a z cylindra ,też spaliny łatwo uciekają:D
Jeszcze ,muszę z tą śróbką w gaźniku zobaczyć. Chociaż nie wiem co z nią ,dziś sobie wyregulowałem gaźnik ,pod aktualny tłumik i ładnie chodzi ,w porównaniu do tego ,że kolega ma taki sam ,z tym samym przebiegiem ,bez  żadnych  modyfikacji ,to się to kocham cię <3 buja jak wózek inwalicki ,moje to popierdala w porównaniu do tamtego ,niby wielce nic nie robiłem ,ale motor lepiej chodzi.

PLShadoV napisał:

witajcie. mam pewien problem i wiem że u kilku z was też się to zdaża. mianowicie gdy silnik jest zimny pali na dotyk, lecz jak się zrobi kilka km to już nie jest tak łatwo a ja dzisiaj na popych musiałem brać moto. piszcie co macie w tym temacie do powiedzenia.

a dajesz mu gazu jak go odpalasz? raz widziałem jak koleś 10 min kopał skuter wkońcu ktoś mu powiedziaał żeby dał gazu i zapalił

Na zimnym najlepiej dac ssanie i jak odpali to po chwili wyłączyc. Można też świece irydową założyc i będzie lepiej palił (ja taką mam), a wcześniej to żeczywiście na ciepłym nie odpalał za pierwszym.