Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Tak, ale dalej mamy zarejestrowany na 50, no i przyrost mocy jest na tyle mały że sobie krzywdy tym nie zrobimy.
W porównaniu z WS50 z silnikiem 125? Mam wątpliwości. Różnica w mocy po niewielkiej przeróbce 125 będzie minimalna, ETZ przewyższy sporo momentem obrotowym. Zakres użytecznych obrotów w ETZ to około 500 obrotów, a w WS od 3-4 tys jakoś to jedzie od 6 już całkiem nieźle ciągnie i to do samej góry.
Przy odpowiednim dobraniu przełożeń ETZ miałoby wielki problem z WS, a gdybyśmy gdzieś dorwali skrzynię pięciobiegową to ETZ z WS szłyby łeb w łeb. Pamiętać należy, że silniki stosowane w WS występują jesze w odmianach 140,150 i 160ccm. Różnica w cenie to około 500zł.
Jednak nie ma zbytnio co porównywać, bo ETZ to pełnoprawny motocykl czyli potrzebujemy do niego prawka A, a na Roterciu śmiało można pomykać bez takich uprawnień.
Jeśli chcielibyśmy porównywać ETZ150 to należałoby porównać ją z Rometem Z150, a tu dostaje baty i to bezsprzecznie.
ETZ wcale nie jest taka wspaniała jak to ją niektórzy zachwalają... Cylinder z tłokiem jest niesamowicie delikatny i mówię tu o oryginalnych częściach, a o zamiennikach nawet nie wspominam. Spalanie to normalnie masakra, a to głównie dlatego, że trzeba trzymać cały czas powyżej 5tys aby to jakoś jechało.
Również posiadałem Etke, a nawet silnik od niej leży na magazynie i zbieram się do zakonserwowania i schowania na pamiątkę.
Offline
żeby stwierdzić większą pojemność przy 110 czy 125 wystarczy zmierzyć długość cylindra i już. Do stwierdzenia przy zmianie cylindra trzeba rozebrać silnik. Przeważnie sprawdzającemu się nie chce i po prostu podbija.
Offline