Loncin 110ccm

Tu siĂŞ zaczĂŞÂła moja przygoda z 110ccm.



Ten sprzêt kupi³em za grosze, silnik by³ ca³y w czêœciach, kupi³em go g³ównie w celu nauki mechaniki.
Wtedy nie miaÂłem Âżadnego doÂświadczenia w skÂładaniu silnikĂłw, obejrzaÂłem moÂże jeden film z remontu DT 125 ale co prawda to nie to samo
Po zÂłoÂżeniu karterĂłw i wymianie uszkodzonych czĂŞÂści, m.in. pompy oleju postanowiÂłem zÂłoÂżyĂŚ gÂłowice. Jak siĂŞ potem okazaÂło byÂła zatarta, a wiĂŞc wszystkie bebechy zostaÂły wymienione na nowe.
NastĂŞpnego dnia zabraÂłem siĂŞ za montaÂż uÂżywanego cylindra, tÂłoka i nowych pierÂścieni, a potem za ustawianie rozrzÂądu. Ku mojemu zdziwieniu udaÂło siĂŞ idealnie za pierwszym razem.
NastĂŞpnego dnia zalaÂłem skrzynie nowym olejem i przyszÂła pora na pierwsze odpalenie i.. niespodzianka...

Bierze olej

Mimo to docieraÂłem go z myÂślÂą, Âże ustanie. Co prawda spalanie oleju siĂŞ zmniejszyÂło w jakimÂś stopniu ale postanowiÂłem rozebraĂŚ gĂłrĂŞ.
Do dzisiaj nie udaÂło mi siĂŞ rozwiÂązaĂŚ zagadki brania oleju, chodzi o to, Âże cylinder miaÂł nabitÂą Âśrednice 52mm, kupiÂłem nowy tÂłok z nowymi pierÂścieniami teÂż pod Âśrednice 52mm, (poprzedni tÂłok nie byÂł przytarty)
skrĂŞciÂłem ponownie gĂłrĂŞ z tym samym cylindrem, dolaÂłem oleju a nastĂŞpnie odpaliÂłem i ku mojej uciesze ani trochĂŞ nie zakopciÂł
Zadowolony ze swojej roboty dociera³em go zwa¿aj¹c na temperaturê przez ponad 500 km, potem postanowi³em go trochê wy¿ej pokrêciÌ i po 20 minutach jazdy zacz¹³ delikatnie kopciÌ..
Wtedy sobie pomyÂślaÂłem, Âże moÂże faktycznie te 110 siĂŞ do niczego nie nadajÂą, ale nie poddawaÂłem siĂŞ i jeÂździÂłem dalej.
Wiedz¹c, ¿e czeka mnie ponowne rozbieranie silnika, postanowi³em trochê go po katowaÌ je¿d¿¹c na kole i podczas opuszczania przodu i lekkiego uderzenia o asfalt pêk³a rama
By³o to spowodowane g³ównie rdz¹ która zrobi³a niewielk¹ dziurê w okolicach spawu, pomijaj¹c fakt, ¿e rura ramy z lewej strony mia³a 1,5mm a z prawej ponad 2,5mm
Silnik poleciaÂł na asfalt i przeszlifowaÂł kolankiem 10 metrĂłw a nastĂŞpnie zatrzymaÂł siĂŞ na pÂłocie Po dokÂładnym obejrzeniu zorientowaÂłem siĂŞ, Âże lewy karter pĂŞkÂł w okolicach zĂŞbatki zdawczej, co skutkowaÂło szybkim wyciekiem oleju.
Nie chciaÂło mi siĂŞ go remontowaĂŚ, poniewaÂż wszystkie pieniÂądze przeznaczaÂłem na WS'a, a wiĂŞc nie spawaÂłem karteru, tylko kupiÂłem od kolegi 20 litrĂłw przepalonego oleju wymieszanego z rozpuszczalnikiem, benzynÂą, olejem przekÂładniowym i wieloma innymi nieznanymi mi zwiÂązkami chemicznymi i dolewaÂłem go do skrzyni i dalej katowaÂłem.



Wtedy siĂŞ trochĂŞ zaskoczyÂłem, bo ten olej nawet nie byÂł filtrowany z opiÂłkĂłw a silnik pracowaÂł caÂły czas z takÂą samÂą mocÂą przez miesiÂąc, aÂż w koĂącu spadÂła kompresja i znalazÂły siĂŞ pieniÂądze na globalny remont Dodam, Âże gÂłowica ani trochĂŞ siĂŞ nie przytarÂła, jest tylko kilka opiÂłkĂłw w ÂłoÂżyskach waÂłka rozrzÂądu, ktĂłry juÂż jest przywrĂłcony do stanu uÂżywalnoÂści.

Po rozebraniu ujrzaÂłem taki widok:

-ZĂŞbatka pompy oleju:


-TÂłok


-PierÂścienie



Jak na razie kupiÂłem nowÂą zĂŞbatkĂŞ od pompy, cylinder z tÂłokiem i czekam na nowy karter, a nastĂŞpnie zabieram siĂŞ za skÂładanie silnika, tym razem na powaÂżnie
RamĂŞ wzmocniÂłem w strategicznych miejscach i pomalowaÂłem na nowo.

Ale, pewnie niektórzy siê zastanawiaj¹ czemu zacz¹³ spalaÌ olej, otó¿ moja teza jest taka, ¿e po rozebraniu g³owicy okaza³o siê, ¿e uszczelniacz zaworu wydechowego spad³ z siedziska i wg. mnie to by³o przyczyn¹, poniewa¿ jestem pewny na 99%, ¿e go wtedy nie przegrza³em. Dodam, ¿e spala³ olej tylko wtedy gdy wkrêci³em go na du¿e obroty, puœci³em gaz a nastêpnie znowu doda³em do oporu, po nie ca³ych 2 sekundach kopcenie ustawa³o, a z wydechu kapa³ olej.
No to czas na kilka obecnych fotek:




Obecnie jestem pozytywnie nastawiony co do 110ccm, a wszystkie problemy by³y najpewniej spowodowane moimi b³êdami podczas sk³adania silnika. Inna sprawa, ¿e znam 6 poprzednich w³aœcicieli tego sprzêtu, i ¿e wszystkie czêœci silnika by³y zmêczone eksploatacj¹
Teraz gdy nabraÂłem trochĂŞ wiedzy jestem pewien, Âże po remoncie wszystko bĂŞdzie dziaÂłaÂło bez problemu, a jeÂżeli nie.. prawdopodobnie juÂż nigdy nie tknĂŞ sto-dziesiÂątki i sprzedam to w pi***

Co prawda jest to za maÂłe na mnie, jedyne co mnie trzyma przy tym to sentyment i chĂŞĂŚ pojeÂżdÂżenia po Âśniegu

Chêtnie bym wzi¹³ ale ju¿ kupi³em nowy cylek z t³okiem