Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Słychać stukot jak jest wbity bieg 3 lub 4. Czyli podczas jazdy też. Na niższych biegach nic się nie dzieje. Biegi wchodzą prawidło nic się nie przycina i nie wyskakuje, tylko słychać ten rzegot na wyższych biegach.
Offline
Zastosuj płuczkę do silników (nalej 1/4 pojemnika, polecam firmy STP). Po nalaniu tego, odpalasz silnik na 5-10 minut i gasisz silnik, czekasz 2-3 minuty i spuszczasz olej. Nalewasz nowy i powinno pomóc, jak nic to nie da to pozostaje rozebranie silnika, a do tego potrzeba już troszeczkę wiedzy.
Jeśli masz niewiele kilometrów nawinięte to zalej syntetykiem Motula (300V), jeśli już sporo przejechałeś to zalej Motulem 5100.
P.S.
Po nalaniu płuczki postaw moto na centralce (podłuż coś pod podstawkę) tak żeby koło było jakieś 10cm na ziemią, i przejdź po wszystkich biegach. Przekręć go do maks 3 tys obrotów. Kilkukrotne przejechanie po wszystkich biegach powinno pomóc, jeśli powodem są jakieś śmieci to się wypłuczą i wylecą z olejem. Niestety jeśli nie przestanie to tak jak pisałem wyżej pozostaje rozłożenie silnika.
Ostatnio edytowany przez MrGizmo (26-06-2012 12:48:36)
Offline
Mam podobny problem. Przy wyższych obrotach jak zmieniam biegi to wchodzą płynnie, ale gdy już zmieniam delikatnie tak przy 4-6 tysięcy obrotów to idą ciężko, a jeśli już wejdzie to taki dziwny dźwięk. Czytałem trochę Twoje posty i znalazłem takie coś:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30018_ … 20315.html
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30011_ … 33253.html
Offline
Tylko jak to teraz zastosować.... tam jest napisane żeby wlać do silnika, no właśnie i tu mam problem- jak mogę to wlać skoro tam jest olej???
Najpierw trzeba go wylać i dopiero tej płukanki wlać czy jak???
Offline
Nie, płukankę wlewa się do oleju Czyli najpierw normalnie przejeżdżamy parę kilometrów żeby się silnik zagrzał, później nalewamy 1/4 butelki flusha, odpalamy moto i tak jak wyżej pisałem na postoju koło w górze i przeganiamy go po biegach kilka razy do maks 3 tys obrotów i tak przez 10 minut. Gasimy silnik czekamy 2-3 minuty i zlewamy olej. Nalewamy nowego oleju i można jeździć.
Offline
ja mam taki problem z biegami że głośnie i czasem bardzo opornie wskakują, a czesto jak już się zatrzymam i np z 1 biegu chce wbić luz to tak jak by się coś zacinało i za pierona nie da się wbić luzu bo albo sie zatnie albo odrazu przeskoczy mi na 2 bieg
Offline
warto poczytać http://www.motogen.pl/Szkola-jazdy-Tomk … ,5225.html
Offline
A może poprostu sprzeglo nie wysprzegla ? lub słąbo wysprzegla. Mogło by tak sie dziać przy wyszych obrotach . Szybciej sie krecom tarcze, Sprzreglo dobrze nie wyspzregla i biegi harcza
Offline
Witam.
seiko napisał:
Czy u Was tez tak głośno się przełączają biegi? Generalnie jest to dość mocno słyszalne, szczególnie biegi 1 2.
Tak zauważ, że po pierwszej zmianie na wszędzie polecany olej MOTUL 5100 10W40.
Zaczęło się dziać podobnie.
I jeśli nie znajdę odpowiedniego oleju. To chyba wleje spowrotem fabryczny, z opiłkami.
Bo pięknie skrzynia pracowała.
Offline
Moim zdaniem taki czy inny olej niewiele tu pomoże. Ja u siebie jeździłem na różnych olejach, na Motulu latam od dłuższego czasu a biegi też mi wchodzą głośno.
Offline
To ja dorzucę swoje spostrzeżenia:
Początkowo jeździłem na pięćdziesiątce i podczas większości przełożeń biegów słyszalny był odgłos "puknięcia". Szczególnie głośny przy zmianie właśnie z 1 na 2 bieg na wysokich obrotach. Dodam że biegi przełączałem na różne sposoby, szybko, wolno sprzęgło puszczane przy różnych zakresach obrotów a denerwujące "puknięcie" mniej lub bardziej ale było słyszalne. Jedynie biegi przy około 4 tyś obrotów wchodziły w miarę gładko i cicho.
Po roku czasu do starych karterów zawitał nowy wał i głowica z cylindrem 107 ccm, rutek stał się silniejszy a efekt "puknięcia" zniknął bezpowrotnie.
Wniosek jest taki: aby przełączyć bieg w sposób gładki i cichy trzeba tuż przed zmianą odkręcić żwawo manetkę gazu i "bujnąć" moto do przodu (aby w momencie rozsprzęglenia moto nie zwolnił a tryby w skrzyni biegów dalej obracały się z podobną prędkością) ,wówczas dokonać szybkiej zmiany biegu na wyższy używając oczywiście sprzęgła. Oczywiście to nie było od osiągnięcia na słabej i zamulonej pięćdziesiątce.
Dodam, że obie pojemności zalewałem zwykłym olejem mobil1 10w40, a zakupiony niby specjalny olej 4t do silników motocyklowych, który to niby się nie pieni i niweluje głośną pracę skrzyni podczas przekładania biegów spoczywa nieruszony na półce i czeka na swoją kolej
FIN
Offline
Krótko mówiąc chodzi o prawidłową synchronizację. W samochodach od tego jest synchronizator ale w motocyklach każdy musi sam zatroszczyć się o odpowiednią synchronizację. Osobiście ja nigdy chyba nie miałem problemu ze zbyt głośnym zmienianiem biegów. Czasem na pewno się zdarzyło, ale to były sporadyczne wypadku.
Offline