Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Wczoraj wieczorem, już dość późno zrodził się w umysłach trzech Routerowców - Kifflee'a, Rafała i moim aby spotkać się na razie we troje. Ponieważ odległości między naszymi miastami czasami są dość duże (Tarnowskie Góry, Warszawa, Kalisz) postanowiłem wybrać jakiś kompromis aby każdy mógł gdzieś dojechać, jednocześnie aby nie było znowu za bardzo daleko. Tak więc mój wybór po przeanalizowaniu poszczególnych odległości padł na Piotrków Trybunalski do którego każdy z naszej trójki ma około 130-140 km. Gdyby ktoś jeszcze był chętny na taki "zlot", mieszkał w pobliżu któregoś z miast, bądź gdzieś w drodze to można dopisywać się tutaj w poście. Postaram się w niedługim czasie podać przybliżone miejscowości przez które można by przejeżdżać. Ja oczywiście podam ze swojej strony, z Kalisza podróżując. Mogę również wpisać miejscowości z pozostałych tras (Warszawa i Tarnowskie Góry) które znajdują się po drodze wytyczonej przez Zumi. Mogę również posłużyć się swoją nawigacją która już nie raz pokazywała drogę znacznie krótszą od tej pokazywanej przez Zumi.pl. Chociaż w gruncie rzeczy przy tej odległości i prawie prostej drodze (na mapie) nie będzie dużych różnic o ile w ogóle się jakieś trafią.
Zapraszam wszystkich chętnych aby wpisywać się pod tym tematem. Postaram się go na bieżąco aktualizować. Data zlotu nie jest jeszcze ustalona, ale oczywiście czekamy na w miarę dobre i ustabilizowane pogody.
Jest jeszcze pomysł poruszony na cb i dotyczący rozpoczęcia sezonu w Częstochowie 19 kwietnia (jest to niedziela), aby pojawić się również tam. Jeśli ktoś ma konkretniejsze informacje na ten temat również proszę o wpisywanie pod tym tematem.
Offline
Ja się piszę gdziekolwiek by był zlot, byle bym miał w tym czasie wolne. W Piotrkowie Trybunalskim rometem nie byłem, wybierałem się tam kilka razy po drodze do Bełchatowa. Blisko Piotrkowa jest zalew Sulejowki gdzie można postawić namiot (bardzo fajne miejsce), dookoła masa atrakcji jak bunkry kolejowe. W jednym nawet byłem rometem (jak ktoś chce zobaczyć to prosze: https://www.youtube.com/watch?v=aIk9iRfzsqY)
Offline
Pomysł mam taki. Kazdy kto chce uczestniczyc w zlocie podaje swoje miasto. Naniesiemy je na mape i linia przecięcia wszystkich punktów miast da nam najbliższy obszar dla każdego
Offline
Równie dobrze można zrobić zlot w Piątku, geograficznym środku Polski. Niestety nie da się zrobić tak żeby wszystkim dogodzić i żeby zebrali się wszyscy. Trzeba też brać pod uwagę, że nie wszyscy mają stuningowane silniki i dadzą radę w miarę szybko przyjechać do danego miejsca. Wiem jak to jest jak jechałem mając jeszcze 50-tkę do Wołomina i wracając później do domu.
Offline
No właśnie dlatego nie da rady zrobić tak żeby wszyscy się spotkali, można w mniejszych grupach, tak jak komu blisko jest, ale taki ogólny zlot, to nie jest kwestia jednego dnia, bo czasem jest to po prostu z przyczyn logistycznych niemożliwe do zrealizowania.
Offline
Amasoft , właśnie ze względu na pracę najbardziej realny jest weekend na zorganizowanie takiego spotkania , jeśli chodzi o mnie to tylko to wchodzi w grę
Poza tym tak sobie pomyślałem że posiadanie Routera raczej nie jest warunkiem uczestniczenia w spotkaniu , podobne konstrukcje są również mile widziane , oczywiście jezeli nikt nie ma nic przeciwko temu , ja też pewnie jechałbym crs-em
Offline
Mi odpowiadała by tylko niedziela jestem z JĘDRZEJOWA i do Piotrkowa kawałek mam od 116 do 140km czyli mógłbym jechać, jakoś bocznymi drogami bo krajówki całkiem odpadają
Offline
Oczywiście każdy może przyjechać tym co chce. Ja mam akurat tylko Routera więc nim przyjadę, ale niektórzy mogą przyjechać Rometem RR bądź Zippem. Tutaj nie ma ograniczeń, wszystkie te motorowery mają podobną konstrukcję silnika przede wszystkim. Dodatkowo nawet miło by było zobaczyć kogoś na innym sprzęcie, tak samo jak na innych zlotach jest. Zawsze to co innego zobaczyć na żywo, przymierzyć się do innego motoroweru. Najważniejsze aby byli to ludzie z Forum, bądź tacy co chcą dołączyć do tego forum, a widać czasem że trochę gości mamy, więc może również przyglądają się naszym postom.
Dlatego też z tego miejsca chciałbym zaprosić do rejestracji te osoby które póki co tylko przeglądają to forum, a są w posiadaniu sprzętów podobnych do Routera WS 50 i pochodnych
Edit:
ReallY dlaczego mówisz że krajówki odpadają? Ja z Wołomina jechałem praktycznie tylko i wyłącznie krajówkami, bo były najlepiej oświetlone dopiero jakoś 50 km od Kalisza stała policja i namierzała tych co za szybko jadą
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (22-03-2015 13:11:10)
Offline
ja bym sie chętnie też wybrał na kymko i pewnie jeszcze jedna kawa 250nija +romet rs50 bo w takim składzie często latamy więc tylko potrzebujemy konkretny termin z łodzi do piotrkowa mamy blisko a jak ktoś by jeszcze chciał z łodzi z nami zabrac to temat do umówienia wszyscy jezdziliśmy na tych konstrukcjach i dalej sie trzymamy razem to tak w gwoli wyjasnienia jak to mozliwe ze jezdzimy razem na tak różnych motocyklach bo zaraz będą pewnie takie pytania pozdrawiam
Offline
Robienie trasy ponad 100km fabryczną 50tką to dość karkołomne zadanie. Średnia prędkość niech będzie to 50km/h, do tego doliczyć postoje na odpoczynek dla sprzętu i tyłka (kanapy w chińczykach super wygodne nie są ) Jadąc 140 km trasę jeszcze na 50 tce odczułem że przy dłuższej jeździe jednak te silniki się przegrzewają i tracą moc.
Pomysł ciekawy, problem tylko jest dla ludzi pracujących z tym wolnym czasem.
Offline
Pomysł jest mega fajny a najlepiej to zostać na noc i na drugi dzień wracać posiedzieć,pogadać i git.
Offline
Dla mnie krajówki odpadają, choćby dlatego że 45 nie będę jechał z obawy przed policją, do tego mijające samochody i ciężarówki A po za tym wolę jechać po wsiach bo są lepsze widoki więcej zakrętów i w ogóle lepije mi się jeździ po wsiach Ale ja mówię tylko o tym jak będę jechał
Offline
ja tam zbytnio się nie przejmowałem policją, jedynie uważałem na ograniczenia prędkości. Do Warszawy jechałem w większości drogami powiatowymi i to prawda że więcej zakrętów jest i widoki lepsze.
Mankers, zapraszamy całą Twoją ekipę z którą jeździsz. Może kiedyś uda mi się was odwiedzić w Łodzi, bo to nie jest dla mnie daleko te 130 km
Kifflee, wiadomo że lepiej by było zostać, ale to trzeba by zorganizować jakiś nocleg, choćby pod namiotami i jakieś dobre miejsce na rozbicie się. Myślę że taki zlot można by było zrobić ale to trzeba trochę więcej planowania. Ja mogę wziąć swój namiot, dla jeszcze 3 osób miejsce by się znalazło w moim. Jedynie by trzeba wziać swoje śpiwory i materace bądź karimaty. Największym problemem jest właśnie termin. Ja teraz pracuję tylko na dwie zmiany, rano i nocka (tak na przemian), więc najlepszym wyjściem by było jakbyśmy się spotkali w weekend gdzie będę kończył poranną zmianę, wtedy cała sobota i cała niedziela wolna. Pozostaje tylko poczekać jak inni będą mogli w który weekend i jakoś ogarnąć zlot. Ciężko będzie zebrać większe grono osób dlatego na razie wpadliśmy na pomysł spotkania we trójkę, jeśli komuś jeszcze pasuje to zapraszamy.
Offline
Co do sprecyzowania terminu , to proponował bym się jeszcze chwilę wstrzymać aż cieplejsze dni się rozwiną w pełni , chociażby ze względu na ewentualny wspomniany wyżej nocleg
Offline