Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Wymieniłem olej i przejechałem 12 km i zobaczyłem że w okienku do sprawdzania jest troszkę jakiegoś białego płynu co to jest proszę o pomoc?
Router ma przejechane 1468km
Offline
Ja lałem taki jak ma być a jaki był to nie wiem bo od tego co kupiłem to nie wiedział jaki lał
Ja zalałem liqui moly 10w40
Offline
ja leje samochodowy i nic sie nie dzieje ponieważ nasze sprzety nie jeżdżą powyżej 10k rpm. Co do tematu to pewnie nie spuściłeś całego oleju wlałeś inny i się spienił, ponowna wymiana powinna naprawić problem.
Offline
Bartek26 napisał:
ja leje samochodowy i nic sie nie dzieje ponieważ nasze sprzety nie jeżdżą powyżej 10k rpm. Co do tematu to pewnie nie spuściłeś całego oleju wlałeś inny i się spienił, ponowna wymiana powinna naprawić problem.
Nie powinno używać się oleju silnikowego do naszego moto. Dlatego że u nas jest tak zwane mokre sprzęgło. Olej przeznaczony do moto doskonale je smaruje natomiast samochodowy może skleić tarcze sprzęgła, będą się ślizgać. Jeśli dużo jest tego białego płynu to znaczy że być może poprzedni właściciel wlał jakiś wynalazek. A on po kontakcie z twoim olejem się zważył. Tak było kiedyś kiedy nie można było mieszać olei. Teraz powinny się mieszać. Powinno się taki silnik umyć czyli rozebrać i wymyć ropą. Ale spróbuj wszystko spuścić, wlać jakiś olej do moto nie za drogi rozgrzać silnik , spuścić go i jeszcze raz zalać ale już właściwym.
Offline
Powiem tak: olej silnikowy przeznaczony do samochodów się nie nadaje bo silnik motocyklowy chłodzony powietrzem ma wyższą nominalną temperaturę pracy przez co będzie następował jego rozkład w wysokiej temperaturze, powstawanie nagarów oraz utrata własności smarnych, silnik w routerze pracuje przy dużo wyższych obrotach niż samochodowy i tak jak powiedział przedmówca przez kwestie mokrego sprzęgła. Ilekroć wlałem do silnika olej dedykowany samochodom po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów widziałem w przezierniku pianę. Olej samochodowy mineralny można używać do docierania, wtedy ten olej nie będzie tak obciążony termicznie.
Offline
Silniki spalinowe nie są skonstruowane przypadkiem tak aby trzymały optymalne 90* w czasie pracy silnika? A w tych okolicach pracują silniki 139fmb i pochodne.
Offline
No tak nie do końca część silników ma układ chłodzenia który utrzymuję wspomnianą temperaturę. Jeszcze zależy przy jakiej otwiera się termostat. W niektórych nie wolno zalewać wody gdyż pracują na podciśnieniu a płyn chłodniczy ma wyższą temperaturę wżenia. Wiem o co chodzi to czterosuw i to więc co za różnica a jednak. Jak już pisałem wcześniej mamy mokre sprzęgło a olej do silników samochodowych nie ma właściwości smarnych dla niego może je skutecznie zniszczyć. Co innego niektóre skutery 4T gdzie sprzęgło jest smarowane osobno olejem przekładniowym. I jeszcze z innej beczki gdyby to było takie proste to po co w samochodach tworzyło by się osobno olej do silnika i osobno olej do skrzyni biegów.
Offline
Jak dzieci. Lejcie co chcecie. Jedna strona drugiej nie przekona. Na każdym forum pojawia się taki temat. Walka jest wyrównana. Raz jedna przechyla szalę na swoją stronę, raz druga. W jednym temacie po kilku miesiącach potrafi nastąpić dywersja wroga.
W ramach uzupełnienia.
Pojęcie handlowe oleju motocyklowego zrodziło się dwie dekady temu. Co kilka sezonów marketing zmieniał prawdy objawione:
- na ślizganie się sprzęgła. Biedne super hiper sprzęgło z okładziną z ... korka.
- na sklejanie się sprzęgła.
- na wysokie obroty
- na wyjątkowe ciśnienia. Bo przecież motocykle są szybsze na światłach.
- na gorszą jakość. Nasze są naj.
- na brak filtra oleju. Sikacz ma zostawić szlam w silniku.
- na syntetyka
- na normy oleju motocyklowego, wel sikacz API SD to guru jaso
itd...
W ramach ciekawostki. W serwisówce ~ hondy cub 110 ~ 70lata widziałem olej do silnika: 10W30. Ten sam olej szedł do teleskopów zawieszenia. Czyli jeszcze nie znali pojęcia oleju do amortyzatorów.
Ostatnio edytowany przez Pilo (27-01-2015 20:42:11)
Offline
Z tym się zgodzę, że ten silnik też pojedzie np. na zwykłym mineralnym 15W40 API:CC wcale nie zaprzeczam, że to też jest trochę marketing ale olej typowo motocyklowy przynosi korzyści, które zauważy nawet zwykły mechanik amator. Komary, jawki, i inne pojazdy z tej epoki też mają napisane w instrukcji żeby lać LUX 10 zarówno do skrzyni jak i do paliwa. Niektóre jeżdżą do dziś ale już nikt nie leje LUX 10 (może są wyjątki) tylko specjalny półsyntetyczny olej do paliwa. Technika idzie do przodu. Ogólnie nie polecam samochodowego oleju mineralnego jako podstawowego, potrafi się on zapiekać na tłoku.
Offline
Może za bardzo się nie orientuję, czy to naprawdę chwyty marketingowe czy nie, ale jeśli producenci robią np oleje dla silników samochodowych, dla silników motocyklowych to po coś takie rozgraniczenie istnieje. Ja już wolę zapłacić więcej za dobry olej dedykowany silnikowi motocyklowemu niż lać byle co. Jak się coś zepsuje w silniku to przynajmniej będę wiedział że to nie była wina złego oleju. To akurat jest chyba podstawa dbania o silnik motocyklowy. Może i te nasze silniki nie są najwyższych lotów, ale to nie znaczy że mamy o nie nie dbać. Nie chcę wydawać ileś tam set złotych na nowy silnik lub naprawę starego bo zaoszczędziłem 20 zł na oleju. Oczywiście każdy robi i leje co chce i nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji. Niektórzy kupują chińczyka żeby się nauczyć jeździć, żeby miał służyć jako tani środek transportu, ale to nie znaczy żeby nie dbać o ten środek transportu.
Offline