Witam w moim temacie po długiej przerwie bo jakoś nie chciało mi się wrzucać zdjęć chociaż troszkę się zmieniło i tu od razu prośba do ADMINÓW żeby zmienić w nazwie tematu z "50/72" na "50/110". Od tamtego czasu doszło jeszcze:
-zestaw 110ccm z głowicą od 72
-nowe lusterka
-tłumik zrobiony na czarny mat
Co do planów w przyszłości to chciałbym:
-aluminiowy cylek do 110
-nowa opona na tył
-gaźnik z filtrem
-może jakieś kierunki ledowe

Zdjęcia były robione jeszcze na wakacjach ale nadadzą się Router troche brudny ale trudno:

Ostatnio edytowany przez Montii (23-01-2015 17:15:45)

Niestety oryginalna obejma od tego tłumika nie wytrzymała wibracji i się urwała Tłumik jest na cybancie otoczonym gumą Nie ma to jak prowizorka ale wole to niż kupować drugą obejme żeby mi znowu strzeliła
Ja również jestem zdziwiony że Romek jeszcze nie pordzewiał bo przez 3 lata stoi można powiedzieć na zewnątrz ale pod dachem obok tego szarego samochodu na pierwszym zdjęciu.

Dzięki Rafał Tłumik pomalowałem bo tak mi się podobało i sądze że tak wygląda lepiej. W tych tłumikach to tylko kolanka rdzewieją

Tak myślałem że można jeszcze go ew. carbonem okleić (i kilka innych rzeczy) bo też wyglądałoby fajnie i folia powinna się trzymać po ten tłumik to nawet po długiej jeździe można gołymi rękami dotykać

Ja miałem dziwne przeboje bo po przeróbce na 110 nie mogłem w ogóle założyć tłumika. Uciąłem więc w cholerę to mocowanie tłumika, zeszlifowałem na równo i zastosowałem przerobioną obejmę od skuterowego tłumika, która też mi po czasie pękła. Dorobiłem zatem od podstaw kolejną obejmę z jakiegoś kawałka blachy i trzech śrub. Na razie się trzyma, ale wygląda dość topornie bo dałem szeroki ten kawał blachy (już zły byłem na problemy z podwieszeniem tłumika), myślę ją trochę odchudzić. Jak zrobię zdjęcia mogę Ci pokazać jak to mam zrobione.

Po długiej nieobecności przyszedł czas aby z godnością pokazać sprzęcior w obecnej chwili Oczywiście nie jest jak zwykle w 100% taki jak bym chciał ale zap****dala bez problemów i to mnie cieszy Jak na 4 lata to przebieg nieduży ale cieszy mnie to
Co z nowych rzeczy:
-wymarzony aluminiowy cylek ^^
-gaźnik 22mm wraz z filtrem stożkowym gąbka w obudowie (kąt 45 stopni)
-oryginalne lusterka KOSO
-własnoręcznie zrobiony uchwyt wydechu
*odrobina carbonu ale jeszcze nie wszystko oklejone

Kilka fotek co i jak

Chodzi ci o taką czarną tulejke co wkłada się do cylindra na szpilke tam gdzie idzie olej? Bo ja u siebie jej nie zakładałem (nie mam jej nawet), dałem origna i silikon i ma trzymać Na 72 też latałem bez tej tulejki i nawet bez tego dużego oringa olejowego (nie wiedząc o tym) i nic ciekło

Wrażenie świetne bo jakość wykonania cylka, tłoka i pierścieni 1000 razy lepsza od tych za 50 pare złotych i nie ma problemów że bierze olej czy coś no i wiadomo aluminium więc bez chłodnicy można spokojnie latać Porównywałeś pierścienie może bo mi wydawały się grubsze i mniej giętkie od tych poprzednich z żeliwnego cylindra?