Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Właśnie z tego względu wolałem zainwestować niemałe co prawda pieniądze w fabryczną 110-tkę, ale mieć spokojną głowę o ewentualne awarie. Póki co sprawuje się bardzo dobrze.
Offline
ja tez mam fabryczna 110 i nic sie nie dzieje a mam na nim naklupane okolo 1500km i uwiez ze jest roznica w przerobionym a w oryginalnym co do przelozen zgodze sie ze sa rozne typy i zalozysz do 50 ale sa tez rozne lozyska na walkach nawet same walki sie roznia poszukaj dobrze to znajdziesz kilka rodzaji
Offline
W sumie to bez różnicy czy przerabiane czy kupowane, bo kartery te same, rozstaw, a to czym się one róznią fabrycznie to pierdołki oczywiste że tak powiem. Sam będę składał 110 z części luzem (brak aby zaworów) żeby nie katować 140cc w zime, może by się udało żeby nie brało oleju.... przez jakiś czas..... zobaczy się.
Goku sprawdź PW, sory że tu piszę, ale przecież nie ma powiadomień o nowych wiadomościach tutaj na forum
Offline
Właśnie do tego zmierzam, że przerabiane 110 i fabryczne to jest jeden wuj. @adi9424 jak chcesz, żeby nie palił oleju a składasz z używanych części zwróć szczególną uwagę na stan prowadnic zaworowych bo są zdradliwe, zużywają się szybciej niż trzonki zaworów. Lekki luz i nawet nowe uszczelniacze nic nie dadzą. Prawidłowy luz nie powinien być wyczuwalny.
Offline
Kiedyś założyłem cały nowy zestaw(no głowica została, ale miała te uszczelniacze robione troche wcześniej) i przy początkowej fazie docierania było ok, aż miałem dobrą nadzieję, a i tak pierdykło i brał, właśnie wtedy straciłem cierpliwość, lałem przepalone i mieszane oleje, żeby tylko sie przejechać, raz było tak, że przez 3 dni pod rząd po 400-500ml dolewałem . A i tak sprzedałem dosyć drogo, bo za 360zł bez iskrownika i dekla na niego
Wszystkim co mają 110 i chcą, żeby trochę pojeździć bez awarii polecam montaż chłodnicy, bo ona dużo daje w tych silnikach i schłodzi tą dużą temperaturę silnika i możliwe, że wpłynie to na żywotność.
Offline
Bo miałeś pewnie już zużyte prowadnice a branie oleju wtedy pogłębia się coraz bardziej. Miałem sytuację, że co 50 km ubywało oleju od max aż do takiego poziomu co ledwie czubek miarki dotykał nie pamiętam ile dokładnie dolewałem. Swoją drogą nie wiem od czego zależy trwałość tych prowadnic, założyłem nawet temat o tym ale nikt chyba nie ma wiedzy na ten temat.
Offline