Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam
Mam pytanko odnośnie przeglądów i przerobienia silnika na większą pojemność.
Obecnie jeżdżę do serwisu rometa na standardowe przeglądy, lecz pytanie czy po 2 latach mogą mi podbić dowód że był robiony przegląd ? Czy muszę jechać na stację diagnostyczną.
Oraz jak wygląda sprawa z większą pojemnością, zwracają na to uwagę ? Chcę zwiększyć trochę pojemność lecz chcę mieć również spokój w papierach i nie martwić się o przegląd. PS. tak wiem na 72>> Trzeba mieć prawko.
Offline
Jeżeli sprzęt kupiłeś nowy to pierwszy obowiązkowy przegląd na stacji diagnostycznej jest po trzech latach
Natomiast co do zmiany pojemności to tu , jeżeli oczywiście napis z pojemnością masz usunięty , możesz być spokojny
Tam nie badają i sprawdzają osiągów , tylko ogólny stan techniczny pojazdu
Przede wszystkim zwróć uwagę żeby nie miał wycieków , działy światła , klakson , hamulce , lusterka , itp
Oraz pozostałe rzeczy które dopuszczają go do poruszania go po drogach publicznych
Jeżeli wszystko działa jak należy przegląd zostanie podbity
Offline
Przęglądy w serwisie to nie przeglądy rejestracyjne na to i tak musisz jechać na stację diagnostyczną. Ja byłem ze swoim lufkiem 120 na przeglądzie.
Offline
Gość
Zetrzyj sobie napis na cylku i jak typek będzie pytał czy to napewno 50cc to na luzie odpowiedz mu, że tak.
Dokładnie jak kazek pisze po za tym typowy policjant nie może odróżnić moto czy modeli a silniki ma odróżnić albo chodzić z suwmiarką i mierzyć cylindry powiedziałbyś że made in japan z polepszonym chłodzeniem i uj co najwyżej dowód stracisz ale to nie liczne przypadki.
Offline
Ale słyszałem że nawet w przypadku kiedy stwierdzą że jest większy to dostaję się kartkę z którą należy się udać do stacji diagnostycznej a w między czasie wymienić na 50cc.
Mam nadzieję że znajdę gdzieś u siebie w okolicy zakład gdzie mi wymienią, lecz zastanawia mnie czy 110 czy 72.
I orientujecie się może jakie są przybliżone koszty takiego zabiegu ? Chodzi mi o robote u mechanika a nie samych części, jestem w tym zielony i nie chce niczego zepsuć.
A chcę zwiększyć pojemność ponieważ jest strasznie wolny, w porównaniu do najtańszych skuterków. W pojedynkę da się jeździć aczkolwiek w dwie osoby to już problem bo motor prawie w ogóle się nie zbiera. Oraz mam pytanko, nie wiem czy mam problem z zegarami czy mam jakąś blokadę, mój Router maksymalnie pokazuję 65km/h a kiedy jadę z górki o dziwo pokazuje mniej, to samo z obrotami, 8,5k obrotów i dalej nie wskoczy.
Ostatnio edytowany przez Vixa (24-07-2014 23:34:12)
Offline
Witaj 72 ccm szybko Ci sie znudzi 110 ccm dużo więcej roboty trzeba zmienić wał ale moc jest odczuwalna do tego musisz zmienić zębatki przód i tył bo na tych nie osiagniesz dobrej prędkości także wybór należy do ciebie ale z kasą popłyniesz jeśli sam tego te umiesz zrobić bo warszta sobie nieźle policzy ja nie wymieniałem wału robiłem sam a jak sie pytałem w warsztacie to za samą zmiane głowicy tłoka i cylindra chciał 150 zł także tanio nie jest.
Offline
Z prawem jest tak, no stwierdził policjant że tu jest większa pojemność to zabiera dowód i daje kartę np. ,,Niezgodność ze stanem faktycznym" Z tym na stację a potem na dowód wcale nie trzeba zmieniać silnika. Wystarczy rozeznać sięna stacjach jak to wygląda i już mi sprawdzał hamulce na rolkach i światła a silnika nie oglądał. Jak nie podbije na jednej to do drugiej jedzie się aż do skutku.
Offline
Niedawno przechodziłem taki przegląd i przed podbiciem dowodu mechanik tylko obszedł dookoła Rotera, nawet nie prosząc o włączenie świateł ani nic. Popatrzył porosił o dowód i poszedł przybić pieczątkę. Ponieważ nawet 110-tka nie różni się za bardzo wielkością od 50-tki nie ma problemu z przeglądem.
A co do zabrania dowodu to znajomy po przerobieniu Bartona na 110-tkę po kilku dniach stracił dowód, zabrała go policja. Po prostu jechali za nim w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem i nie dość że gościu przekroczył prędkość to jeszcze motorowerem który "może" jechać tylko 45 km/h. Tekst policji był mniej więcej taki: "pan tym może jechać nie więcej niż 50 km/h a jechał pan ponad 80".
Jeśli nie będzie takiego spotkania z policją to raczej nie ma obaw co do jazdy i przeglądów na większym silniku.
Offline