Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam
Jestem nowym posiadaczem WS50 (motrower został zakupiony od piewszego właściciela z przebiegiem 5tys. km) i mam maly problem - motorek ciężko pali a jak już się uda go zapalić to nie wchodzi na obroty (max. 4,5tys obr/min), brakuje mu mocy i trzeba pilnować obrotów, aby nie zgasł. Gażnik czyściłem i probowałem go regulować, ale to nic nie pomogło.
Zastanawiałem sie nad kupnem nowego gaźnika, ale nie mam pewności czy problem nie tkwi czasami w czymś innym.
Czy mieliście podobny problem? Co zrobiliście? Z gory dzieki za pomoc.
Offline
zawory sprawdzałeś ?? rozrząd jest dobrze ustawiony ?? świeca jest dobra, nie ma przebicia, iskra jest dobra ??
Offline
Jazda probna byla ale wszystko wydawalo sie byc OK. Problem uwidocznil sie po 3 tyg. Rozrzad sprawdzalem i jest ok, luzy regulowalem bo strasznie klepaly zawory, na swiecy iskra tez jest. Powoli koncza mi sie pomysly co moze byc nie tak.
Offline
Może dźwigienke ssania ktoś podniósł i cały czas na ssaniu jeździsz?
Offline
Brak masy na cewce, dodaj drugi gruby kabel, powinno być ok. Albo to cewka lub też fajka, raczej obstawiałbym coś z zapłonem, znaczy to zależy, bo przecież nie widzimy tego na oczy, ale możesz zawsze sprawdzić nasze sugestie
Offline
Panowie, wymienilem cala elektryke odpowiedzialna za zaplon (iskrownik, modul, cewke i swiece) i teraz w ogole nie mam iskry. Sprawdzalem miernikiem i impuls z cewki na modul przechodzi ale nie wiem czy impuls z impulsatora jest bo dalej z modulu na cewke brak impulsu. Sprawdzalemprzewody z wylacznika na kierownicy do modulu i przewody sa ok. Macie jakies sugestie, porady co moze byc nie tak?
Offline