A nie lepiej zrobić z całych słuchawek? Oczywiście nie z takich dużych. Ja zrobiłem sobie zestaw audio z mniejszych słuchawek, ale za to bez żadnego rozbierania, bo na to to chyba trochę szkoda roboty. Może mój mini poradnik Ci pomoże. Dodam kilka zdjęć to sam ocenisz czy lepiej tak. Ja użyłem takich słuchawek:



A zamontowałem je w taki sposób. Mam nadzieje że będzie to w miarę widoczne:



Przewód od słuchawek poprowadziłem za głową i przyszyłem go w kilku miejscach po obwodzie wyprowadzając tylko z jednej strony.
Kasku z tych zdjęć już nie używam i słuchawki wymontowałem. Miałem je założone aby podłączać do nawigacji, do słuchania komunikatów głosowych, ale z takim samym powodzeniem można włączyć pod nie mp3.

Ostatnio edytowany przez Tommy29 (03-06-2014 15:41:44)

Ziomkowi nie chodziło o całe słuchawki (ja tez na początku tak to zrozumiałem) tylko o same głośniczki. Ja zrobiłem tak jak w poście powyżej i nic nie uwierało a słuchawki nawet zbytnio nie dotykały uszu. W obecnym kasku Naxy już nie mam takich wgłębień jak na w kasku Yohe (ten na zdjęciach) więc raczej nie będą pasować. Najwyżej założę zwykłe słuchawki "dokanałowe" co mam do mp3 i też będzie git

Hm, ja już myślałem że by poprowadzić tak te sluchawki od kompa do jakiegoś radia zamontowanego pod bakiem z tym że wtyczke musiałbym poprowadzić jakoś najlepiej przy stacyjce i tam podlaczalbym sie na początku jazdy. Temat raczej na nadmiar wolnego czasu

Świetny pomysł! Racja. Dzięki. Coś pomyślę na ten temat

Włożyłem te głośniki do kasku i powiem wam że w czasie jazdy lepiej słychać niż podczas postoju. ;D

W tym kasku Yohe próbowałem, ale wypadały przy zakładaniu kasku i przy ściąganiu tak samo. Jak miałem takie douszne ale zakładane za ucho (z takim uchwytem) to uwierało bardzo. Więc takie rozwiązanie okazało się najlepszym. Przynajmniej dla mnie.

Dlatego bezpieczniej jest jak przymocowane jest do kasku Przynajmniej tak mi się wydaje