Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
WS50 jest bardzo wdzięczną bazą do uczenia się. No i także do prób samodzielnych napraw. A jaka potem satysfakcja że coś się samemu zrobiło
Offline
Mam nadzieję że bzyczek będzie dla mnie wyrozumiały
pierwsza mała porażka dziś.. nie byłam w stanie podnieść go na nożke chyba mam zbyt mało siły mam nadzieję że w ten week trochę po ćwicze
jedno małe pytanko wiem że bzyczek ma odłączony moduł/blokadę tj że leci więcej niż te 45km/h teraz pytanko właściwe lepiej przy moim "raczkowaniu" zabezpieczyc tj zamontować ta blokadę czy iść na żywioł?
Offline
Ta blokada nie istnieje Można oczywiście zamontować sobie kupną, ale to gra nie warta świeczki. Więcej się nauczysz i szybciej przywykniesz do "bzyczka" który potrafi jechać 65 niż 45. Więc całkiem odradzam zabawę w jakiekolwiek blokady, zostaw tak jak jest
Offline
Dzięki w takim razie ruszać tego nie będę jest kilka innych rzeczy które muszę dopieścić więc to zostawie w spokoju
Hmmm czym/jakim zachowaniem mogę najbardziej skrzywdzić bzyczka? tj chodzi mi o silnik na co zwrócić szczególną uwagę np przy starcie itp?
Offline
Długa jazda na jednym biegu przy wysokich obrotach,jazda na pół sprzęgle,przegrzanie.olej zmieniać na czas,kontrolować stan i naciąg łańcucha napędowego ponieważ spadający łańcuch może narobić wiele szkód np.wyrwać kawałek silnika,nie wrzucać biegów bez sprzęgła można rozwalić skrzynie biegów i to chyba tyle a co do ruszania musisz wyczuć sprzęgło i gaz bo w każdym egzemplarzu troszeczke inaczej to działa tzn.jednemu sprzęgło zabiera wczesniej innemu później itp.Więc miłej nauki obsługi i nie zapomnianych wrażeń z jazdy.
Offline
Co do stawiania na stopkę centralną to jest na to patent
Stawiasz bzyczka normalnie, rozkładasz podpórkę tak aby dotykała ziemi i blokujesz ją nogą w tej pozycji. Następnie stojąc po lewej stronie motocykla chwytasz lewą ręką za kierownicę, a drugą za dodatkową rurkę biegnącą od bagażnika do amortyzatora. Unieś prawą ręką tył motocykla do góry a wskoczy ładnie na stopkę. Wbrew pozorom wymaga to dużo mniej siły niż kombinowanie z obiema rękami na kierownicy.
Offline
A może tak załóz. temat na takie pierdołki niż pisać w "przywitania użytkowników".
Witam cie serdecznie gosiu. Tak jak by druga panna w naszych szeregach tylko tamta szybko sie jakby ultoniła
Offline
Ok ok przepraszam witaj
Offline
E tam, przywitania to przywitania, nie ma zbytnio reguł o czym można a o czym nie w tym dziale. Bynajmniej rzeczywiście - jeśli masz więcej konkretnych pytań albo chcesz przedstawić swój sprzęt - zapraszamy do reszty działów
Offline
Założe nowy temat "zielona" albo "raczkujaca" i będę was za męczać pytankami Hmmm coś czuje że dobrze trafiłam i będę częstym gościem tu dzięki chłopaki jeszcze raz Za cieplutkie przywitanie
Offline
Oj wcale nie sto lat pozdrawiać się nawzajem można nawet jeżdżąc na "kibelku" bądź takim motorowerem jak nasz. Ja zawsze tak robię
Offline
Tu chodzi bardziej o Moje panowanie (a bardziej jego brak ) nad moto niż brak chęci do tego fajnego gestu jak tylko zacznę JA panować nad NIM a nie na odwrót wtedy z pewnością będzie LwG
Offline
Nie sądzę żeby był jakiś problem z opanowaniem moto jest tylko trochę cięższy od roweru Na pewno, mimo że jesteś kobietą szybko opanujesz jazdę i mam nadzieję że będzie Ci ona sprawiała wiele radości, tak samo jak innym kobietom na motorach
Offline
Siostra dała rade to i ty dasz rade. Tylko że ona przeżuciła sie odrazu z 3 konnego routerka na 100 konna bestje
Offline
Troche cięższy niż rower ?! Kurcze nigdy nie Widzialam roweru zbliżonego waga do stu dam radę bo jestem zakochana w temacie moto i mam nadzieję że bzyczek da mi fuuuure radochy jako plecak lubie ale teraz jestem rządna władzy
Offline