Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Liczy się każdy grosz;)
Offline
We wtorek po świętach jestem umówiony z rzeczoznawcą na wycenę szkód. Ciekawe ile uda mi się ugrać
Offline
oby jak najwięcej
Offline
No i dostałem dzisiaj informacje o wysokości otrzymanego odszkodowania: 1026 zł łacznie z kaskiem.
Offline
raczej tak moto został wyceniony po roczniku na 2080 zł. ale prawie 300 zł zabrali mi za przebieg liczący 16309 km i 35 miesięcy użytkowania stwierdzili że przez nich naprawa jest nieopłacalna i przerasta wartość motoru więc zakwalifikowali jako szkodę całkowitą. No ale w związku z tym że taki stary i tyle przejechane to mogą wypłacić 800 zł. No i jeszcze 226 zł za kask.
W sumie nie jest źle, na nowy silnik 110 ccm mam spokojnie kasę więc już niedługo nowiutki silniczek będzie pod ramą
Offline
Gość
Mogłeś licznik przekręcić
Nie sądziłem że to będzie ważne, ale i tak jestem zadowolony nawet tą nieszczęsną obudowę zegarów udało mi się "artystycznie" skleić taśmą taką czarną, szeroko, wodoodporną skleiłem, nawet nie widać za mocno że czegoś brakuje Obkleiłem od środka i po zewnątrz. Także nie wiem czy będę wymieniał teraz tą obudowę Może jak będzie gdzieś taniej sama obudowa to się skuszę, bo całe liczniki to jednak trochę się wykosztuję
Offline
Tommy a wiesz że piewsza wycena jest zaniżona? mi za spalonego po piorunie 2 mieśiecznego xboxa zaoferowali 500zł (nówka wersja elite 120GB kosztowała w tedy 1499- mam na fakturze) po odwołaniu wypłacili całość (wg faktury). bujdą są koszty amortyzacji, czyli spadek wartości po czasie. pisz odwołanie a jeszcze coś ugrasz
Offline
Gość
No dokładnie. Kumplowi gościu na parkingu TZR przerysował i zahaczył tak, że spadła ze stopki i obie strony były porysowane, miał dostać 6 stów, ale odwołał sie i dostał bodajże 1400, albo 1600, bo każdy plastik miał jakieś pęknięcie.
Odwołuj się, wywalczysz więcej
W sumie to i tak jestem zadowolony z tego co się udało wywalczyć. Nowy silnik już kupiłem, jutro idzie do zamontowania, a z resztą już się uporałem.
Offline