Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Cześć dziadku nie bój żaby, nikt cie za wiek nie zjedzie tylko trochę głupio jak smarkacz ~16 lat zna się na sprzęcie lepiej od ciebie ;P ale cóż... tak to jest jak się na motomaniaków trafa pozdro 700 i szerokiej drogi
Offline
stary jestem mechanikiem samochodowym motorów nie naprawiam tylko auta a jak ja jezdziłem na jednośladach to ciebie na świecie niebyło i niemówie o chińskim badziewiu tylko o klasykach jak jawa 350 twin sport , mz 250,251 albo cezet bez elektroniki i bajerów ale za to z duszą więc sory ale niewiem czy masz aż takie pojęcie może w ws50 ale nic poza tym.
Offline
nie spinaj się nie miałem nic złego na myśli po prostu takie motorowery są chyba robione z myślą o młodzieży chcącej poczuć się doroślej. a może i masz wiedzę o mechanice, ale nie przebijesz dzieciaka który z pasją rozbraja silniki mając naście lat. Wiem po sobie jak kiedyś, w technikum rozbieraliśmy telefony i inną elektronikę. serwisantów telefonów i sprzętu agd mogliśmy przebić o głowę. ot młodzieńczy zapał
Offline
powiem tak kupiłem ws50 bo jest jaki milusi do miasta i do pracy a w dodatku jezdzi sie za grosze nic więcej nie potrzebuje nie wezme auta żeby przejechać 3 km w korkach i upale to tyle jest mi potrzebny a niewiem gdzie jest napisane że jest tylko dla dzieciaków.
Offline
o to chodzi ze nigdzie nie jest napisane ale tak jest. a to ze jest tani i fajnie się nim jeździ, to wiem. ogólnie w miasto na lato nie ma lepszej rzeczy niż jednoślad. rowerem się spocisz, w autobusach ścisk i smród, samochodem utkniesz w korku lub się ugotujesz (jeśli nie masz klimy).
a co do dzieciaków... poniekąd jest, ponieważ świetnie sprawdza się jako pierwszy motor. jest stosunkowo lekki, prowadzi się jak prawdziwy motocykl, ale nie rozwijasz takich prędkości. Można by było dyskutować o tym do upadłego, ale to bez sensu.
Offline
Nie zgodzę się, to raczej "dzieciaki" to takich lgną (a już na pewno do typu Pro 50 czy RR50), bo mogą się poczuć i pojeździć jak na "prawdziwym" motocyklu. Do tego dochodzi jeszcze aspekt szpanu przed rówieśnikami. Motorynką czy rowerem to już żaden szpan.
A kupują je najróżniejsi ludzie, młodzi, w sile wieku i starsi. Są tanie w utrzymaniu i eksploatacji, zwłaszcza jak ktoś codziennie dojeżdża po parę km a ma dość upierdliwości komunikacji miejskiej.
Offline
Ja jak kupiłem benzerka to gość ponad 80lat chciał kupić takiego samego tylko mu nie pozwolili z domu bo po prostu bali się o niego. Kiedy jechałem zatrzymywał mnie rozmawialiśmy pytał ile kosztował jak się jeździ itd
Offline
Dziękuje bardzo za przychylność nic nie poradze ale mnie naprawde podoba sie ws50 ja nie jestem maniakiem prędkości dużo takich leży pod ziemia ja wole żyć i wielki szacun dla Zielonego i Fenrise za mądrą wypowiedz panowie jesteście super pozdrawiam.
Offline