Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam,Panowie mam taki problem ,mam praktycznie nowy gaznik w swoim ws50 pewnego dnia stała się taka żecz po uruchomieniu motoru obroty odrazu wskakują na 5, 6 tyś obr po czym motor gasnie chyba że go troche podgazuje wtedy sie dusi ale znowu wchodzi na wysokie obroty i tak nonstop regulacja , czy czyszczenie gaznika nic nie daje ,co może byc nie tak ????
Offline
Ja tak miałem, a nie używałem ssania wogóle, to trzeba było powachlować wajchą od ssania i przeszło, dziwne ale tak było. Innym razem musiałem poluzować lub dokręcić linkę przy gaźniku, na górze gaźnika odkręcasz lub przykręcasz śróbę, no może nakrętkę, nwm jak nazwać
Offline
adi9424 napisał:
Ja tak miałem, a nie używałem ssania wogóle, to trzeba było powachlować wajchą od ssania i przeszło, dziwne ale tak było.
Bo wg mojej autorskiej teorii ta wajcha jest nieszczelna, znaczy się ten mechanizm.
I ruszając tym możemy powodować że ta uszczelka się jakoś tam układa lepiej i to pomaga bo ślepe powietrze się nie dostaje.
Mam taki pomysł coby w ogóle to zlikwidować a otwór po tym jakoś zaślepić.
Ale na razie nie wiem czy ssanie nie będzie kiedyś potrzebne.
Offline
Zabawa z wajchą od ssania nic nie daje dzisiaj będe ustawiał zawory zobaczymy ,może coś to da
Offline
Rozbierz ten gaznik i zobacz czy przepustnica chodzi w pelnym zakresie bez zadnych przeszkod i czy nie blokuje sie nigdzie.
Offline