Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Problem wygląda tak: ze ostatnio po umyciu sprzęgło przestało mi wracać do odpowiedniej pozycji musiałem je odpychać nogą ;]. Co prawda nie mam sprężynki, ale przez ostatnie 4k kilometrów nie stanowiło to problemu :]. Motocykl jest już "piwnicowany" wiec nie mam parcia aby go rozbierać. chce się dowiedzieć czy ktoś miał podobny problem i co zrobił.
Pozdrawiam scyzoryk.
PS: To że muszę założyć sprężynkę i nasmarować cały mechanizm to wiem, ale czy przypadkiem nie jest to smarowane olejem silnikowym?
Offline
Po czesci jest smarowane od wewnatrz olejem silnikowym (sama ta tulejka) ale trzeba tak samo z zewnatrz psiknac tam jakims wd40 albo kilka kropli jakiegos oleju starego zuzytego wlac. Musisz odkrecic dekielek router i tam wypsikac porzadnie cale ten mechanizm. Mialem kiedys ten sam problem. Sprezynke tez rzecz jasna powinienes nalozyc. I byc moze troche naciagnac sprzeglo ale pierw sprawdz czy jest taka potrzeba.
Offline
Nie jest smarowane olejem silnikowym. Po prostu podczas mycia woda wypłukała smar który smarował ten mechanizm pod dekielkiem i nie odbija. Możesz sprawdzić także linkę. Nasmarować ją. Nic nie zaszkodzi;)
Poczytaj ten temat;)
Offline
Jest smarowane olejem tez, mowie o tej koncowej juz tulejce ktora jest popychana i naciska na sprezynke na samym sprzegle. Wlasnie dlatego czesta przypadloscia jest to ze stamtad minimalnie olej cieknie (kolo tego napisu router). Natomiast juz te zewnetrzne czesci ciagniete przez sama linke rzecz jasna nie i tu trzeba koniecznie psiknac wd40. Rzobieralem i skladalem te silniki wiele razy do ostatniej nakretki prawie ze wiec wiem co mowie.
Offline