Przekręcenie kluczyka o dwie pozycje (skrajnie po prawo) to włączenie świateł pozycyjnych i wtedy można nawet wyciągnąć kluczyk ze stacyjki. Jeśli masz przełączone na pozycję środkową, to aby świeciły światła musisz je włączyć przełącznikiem na prawej manetce (skrajnie prawe - wyłączone, środkowe - światła pozycyjne, najbardziej w lewo - światła mijania, czyli krótkie) wtedy powinno się zapalić normalnie przednie (wraz z włączoną żarówką od postojowego) i tylne. Tylna żarówka jest dwuwłókonowa dlatego przy wciśnięciu hamulca świeci mocniej, po prostu zapala się drugie mocniejsze włókno. Jeśli coś jest nie tak nadal to powinieneś posprawdzać czy czasem nie robi się gdzieś zwarcie na przewodach.

Światła są włączone, ale wygląda na to, że jeśli ta żaróweczka jest dwuwłóknowa, to jedno włókienko nie działa. Zaś drugie odmawia często współpracy. Np. stoję z kolegą, rozgrzewamy motorki - światło nie działa, nawet przy wciśniętym hamulcu. Jednak po godzinie jazdy kolega mi mówi, że świeci przy hamowaniu. Patrzę - świeci @.@ Za kolejne 5 minut nie będzie świeciło.

Spróbuje podociskać wszystkie kostki i popatrzę na kabelki.

Jaki typ żaróweczki jest w tych romecikach? (tylna)

sprawdz czy masz dobrze dokręconą żrubke co jest niedaleko czujnika praktycznie obok to moze byc tez przyczyna

Jezeli chodzi o zarowke na przod to polecam w Tesco sa takie halegoenowe bodajze H6 pasuja jako zamienniki tych tradycyjnych baniek. Tez maja 2 wlokna takze bez problemu dzialaja swiatla dlugie. No i z racji ze se to halogeny to daja troche wiecej swiatla przy tej samej mocy. Polecam bo wytrzymuja znacznie dluzej niz te zwykle a koszt to chyba cos kolo 10 zl.