Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam,
niedawno dołączyłem do grona posiadaczy routerka lecz jak pewnie każdy napotkałem pewne problemy.
Dość mocno przejrzałem to forum,szczególnie dział awarii ,by rozwiązać własne problemy lub by wiedzieć czego próbować w przyszłości. Niestety swojego nie znalazłem,jeśli takowy był ,to proszę zamknąć temat albo czy wtedy ktoś mógłby mi podesłać odpowiedź lub link?
Problem,z którym akurat nie mogę sobie poradzić ,to linka od gazu. Prowadzi ona jak wszyscy wiemy od manetki gazu do gaźnika. W chwili gdy silnik jest odpalony i motor stoi normalnie lub jego kierownica jest skręcona w lewą stronę - wszystko jest normalnie ,pokazuje około 1000 obr. Lecz gdy przekręce kierownicę w prawą stronę ,nagle skacze do 6000 obr. ,podczas jazdy to niezbyt pożądana przeze mnie rzecz. Wystarczy choćby ruszyć tą linką by obroty skakały jak szalone.
Próbowałem,dokręcić kluczem i kombinerkami śrubki [te przy manetce] by mieć pewność ,ze w tym miejscu nic się nie dzieje,tak samo próbowałem przywiązać ,kabel do innych lub do kierownicy .Niestety też to w żaden sposób nie pomaga. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? I czy wie co na to poradzić? Być może rozwiązanie tego problemu jest banalne ale póki co nie mam pomysłu
Offline
Sprawdź czy nie poluzowała Ci się nakrętka na gaźnik : http://wwww.lantis.pl/allegro/C1473.jpg
Offline
To nie wiem ;/
Offline
tak rozwiązałem. choć długi czas jeździłem olewając ten problem.
Linka wychodzi od manetki gazu przez kabel. Tuż przy wyjściu jest "kawałek zgiętej rurki?" ,nie wiem jak to nazwać ale pewne wzmocnienie nim przejdzie w kabel i potem do gaźnika. okazało się ,że wraz ze skrętem kierownicy ta rurka tez sie skrecała co musialo wplywac na naciag linki.
Stąd troszkę poluzowałem linkę gazu i wyciągnałem to wzmocnienie by sprawdzić czy coś nie jest ułamane, potem z klejem z powrotem włożyłem ta rurke na miejsce i przytwierdzilem by spokojnie sobie zaschlo ale trzeba to ostrożnie zrobic by linka gazu w środku się też nie skleiła ze ściankami.
Jeśli uporasz się z tym problemem ,to temat do zamknięcia dla moderatorów
Offline