Ja biere lakier na wacik do uszów i przejade i nawet sladu nie ma

jest pasta lekko ścierna nawet nie trzeba czekać lekkie zarysowania po prostu nią spolerujesz można tęż pastą polerską na mokro za pomocą podkładki do szlifierki kątowej pamiętać należy że przy paście na mokro po każdym jej użyciu mamy coraz cieńszą warstwę lakieru, no i niestety przy rysie do gołej blachy żadnych cudów nie ma nie dajcie się nabierać na żadne kredki trzeba robić zaprawki

Ostatnio edytowany przez cesio22 (23-03-2013 00:24:23)

haha adbuster dobry przejechal meganke gwozdziem az mi ciarki przeszly   Ale z tym pisakiem to lipa jest pewnie pojedziesz na myjnie to juz rysy na 100% bedzie znac

konrad960229 napisał:

haha adbuster dobry przejechal meganke gwozdziem az mi ciarki przeszly   Ale z tym pisakiem to lipa jest pewnie pojedziesz na myjnie to juz rysy na 100% bedzie znac

-produkt nietoksyczny , bezwonny , wodoodporny , bezpieczny i stały.

Kolega wyżej napisał że jedno mycie i pisak zejdzie. Dlatego napisałem to co wyczytałem, co do blacharki ja bym wolał zrobić zaprawkę niż użyć tego pisaka bo po 1 pisak nie zakonserwuje ci gołej blachy przed rdzą a podkład jak najbardziej. (Zajmuje się blacharką samochodową)

Mój wujek jak kiedyś przerysował drzwi w samochodzie i dobrał dobrą kredkę i rysy nie widać.