Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Gość
Siemka! Mam pytanie! Czy za przeciskanie się między samochodami jest mandat??? Np Gdy jadę w mieście i nie chce mi się jechać 5 km/h to zaczynam przeciskać sie pomiędzy samochodami! Czy za to mogę dostać Mandat??
Teoretycznie tak, natomiast raczej rzadko się to zdarza. Czytałem jakiś czas temu żę Policja wspiera akcję "Wszyscy się zmieścimy" (taka nalepka ludzika na motocyklu z uniesionym kapeluszem jadącym pomiędzy samochodami). Ja tak jadę codziennie, ale przy stojących, lub jadących bardzo wolno samochodach. Podobnie rzecz ma się z pasami dla autobusów - niby moto nie może tam jechać, ale mnie nie łapali z tego powodu
Offline
wszystko zależy od policjanta, jedni mówią że można drudzy że nie. Podobno można jeśli nie zjedziesz na przeciwległy pas a odległość samochodu od motocykla będzie "bezpieczna". No ale nie jestem pewien ...
Offline
Gość
Hmm! Pytam dla tego ze nie chciał bym dostać mandatu!
Jeżeli nie zmienisz pasa to nie łamiesz przepisów (wyłączając sytuacje na drogach o dwu lub więcej pasach ruchu). Niektórzy mogą się czepiać tego, że nie włącza się przy takim manewrze kierunkowskazów, czy też tego, że przekraczasz/najeżdżasz na ciągłą linię. A czasem radiowóz Ci zjeżdża byś mógł przejechać . Jestem natomiast przeciwny takiemu przeciskaniu się gdy pojazdy są w ruchu - i jako kierowca osobówki i od niedawna WS-a. Czasem nie ma szans zobaczyć motocyklistę, czy też przewidzieć jego zachowanie.
A mandat ... każdy kiedyś dostanie swój pierwszy - ja go do dziś pamiętam
Ostatnio edytowany przez Mamut (08-08-2012 22:59:24)
Offline
Offline
Nie czytałem całego artykułu z tego czasopisma, może to dotyczyło jakiejś konkretnej sprawy, tu są same wycinki; niemniej jednak podczas zajęć z prof. Stefańskim odniosłem wrażenie że jest to człowiek dość rozsądny i postępowy. Niestety, osoba która nie zobaczy drogi z perspektywy kierowcy jednośladu raczej nie zrozumie problemu (na zasadzie zawiści: ja stoje to niech i on stoi ... ). Z podanej definicji pasa ruchu ja wnioskuję, że są w nim podane minimalne kryteria dla pasa ruchu (np. droga o szerokości 1 m raczej nie będzie pasem ruchu) a nie to, ile pojazdów może się po nim poruszać .
Z przytoczonego przepisu (art. 33 uPoRD) to wynika że dwa motorowery nie mogą jechać obok siebie, a nie to, że nie można wykonywać manewru wymijania czy też wyprzedzania.
Ubezpieczyciele stosują wiele własnych interpretacji, dlatego ich opinii nie uwzględniałbym wogóle przy omawianiu tematu związanego z prawem. Przykład: wypłacanie odszkodowania z polisy AC osobie prywanej w kwocie netto, a nie brutto - argumentując to tym, że taki jest zapis w umowie.
W razie sytuacji spornej ja bym szedł do Sądu - koszty niewielkie a szansa na korzystny wyrok mimo wszystko spora. Warto pamiętać też o tym, że Sąd ma prawo do swobodnej oceny dowodów i to, co uważa jakiś autorytet nie musi się pokrywać z ustaleniami Sądu.
http://omko.pl/artykul/108/przeciskanie … dozwolone- - z tego wynika że przynajmniej w Krakowie wolno .
Offline