Znalazłem sklep z chinolami, gdzie przy głowicach piszą o konieczności dotarcia zaworów w nowej głowicy. Od razu proponują zakup pasty zaworowej w promocyjnej cenie.

Erpeg napisał:

Pilo, wiesz co to w ogóle wyklepanie zaworu?

Opowiadaj, ja jestem tylko hobbystą mechaniki. Moja wypowiedź dotyczyła doklepania się zaworu po pewnym przebiegu.

A propo docierania, to ja dodam 5 gr.

Kupiłem zestaw 72 ze sklepu Barter założone zawory wszystko ładnie, lecz gdy przejechałem 8 k km to zawór spotkał się z tłokiem przyczyną był napinacz łańcuszka rozrządu. Mniejsza z tym, gdy kupiłem zestaw patrzyłem czy zawory są szczelne i takowe były. Lecz gdy wymieniałem zawory to zobaczyłem że one kompletnie nie były docierane (widać po rowku). Ja osobiście kupił bym teraz głowicę nie uzbrojoną i sam bym ją uzbroił, albo uzbrojoną tylko że dotrzeć zawory.

Dzięki bardzo fajny sklep, zrobię tam zakupy. Tylko się zastanawiam jakie zawory tam wybrać. Mają jeden komplet pod tekstem 70cm do choperów, i komplet do 110cm. Sprawdzałem wymiary, obydwa zestawy mają takie same. Czy to znaczy, że zawory są takie same w 70cm i 110cm?
Ten zestawik do docierania jest spoczko, ale osobiście wolałbym sobie kupić osobno przyrząd na allegro są zestawy dwóch takich pałaczek z dobrej firmy, za chyba 25zł. I do tego pasty.

I masz racje, to jest rozpłaszczenie materiału. I dzieje się to nie tylko na zaworach ale też na gniazdach. Już widziałem charakterystyczne wyklepane zawory, z silników samochodowych po przebiegach grubo 100 tyś km. Powierzchnia przylgni deformuje się w taki półokrąg. Sam osobiście w swoich zaworach po 5 tyś km nawet śladu nie ma po uklepaniu. Więc można powiedzieć, że jest to naturalny objaw który z docieraniem nie ma nic wspólnego. W takich silnikach które mają spory przebieg, z tego co mi wiadomo to gniazda daje się do frezowania a zawory do szlifowania żeby wyrównać powierzchnie. Ale takiego zabiegu mało co się stosuje, bo zazwyczaj przez niedotarcie zaworów dojdzie do ich uszkodzenia, i już nie ma co reanimować. Bo przecież jak się coś psuje, to się wymiania cytując jednego koleżkę.
Wrzucę wam zdjęcia jak wygląda uklepany zaworów, i jak wygląda zawór który został uszkodzony przez niedotarcie (zjawisko erozji o którym wspominałem wcześniej), zawór został charakterystycznie uszkodzony.

k9602 napisał:

Kupiłem zestaw 72 ze sklepu Barter założone zawory wszystko ładnie gdy kupiłem zestaw patrzyłem czy zawory są szczelne i takowe były. Lecz gdy wymieniałem zawory to zobaczyłem że one kompletnie nie były docierane (widać po rowku)

I to jest to o czym wspominałem, że zawory przeważnie nie dociera się dla samej szczelności, bo nowy zestaw zazwyczaj będzie szczelny. Teraz idąc tropem jednego koleżki - skoro są szczelne, to po co docierać . Nigdzie nie kupisz docieranych zestawów, musisz to zrobić samemu lub oddać do zakładu. Miło że dodałeś swoje kilka groszy, nie ma nic w tym złego Docieraj docieraj swój zestawik jeśli masz czas i chęci na to - na pewno pozytywnie to wpłynie na żywotność.

Ostatnio edytowany przez Erpeg (18-04-2015 11:16:28)

Czyli tak przy produkcji w oplu ,fordzie, mercedesie i tak dalej. Stoją rzędy stolików i krzesełek a tam panie i panowie ręcznie docierają zawory. Nawet se to mogę wyobrazić. W Białymstoku jest serwis jak już wspominałem zajmuje się tylko głowicami i wałami . Mają bardzo dobrą renomę bo są najlepsi na okolicę trzeba czekać w kolejce ja u nich robiłem głowicę do swego auta . Wymieniali mi zawory i ich nie docierali jak się pytałem dostałem odpowiedz że nie ma takiej potrzeby. Według mnie głowica wraz z zaworami jeśli jest wykonana z właściwych materiałów, wykonana z tolerancjami i właściwie spasowana. Potem będzie zachowany właściwy luz i prawidłowa eksploatacja jej. To podczas pracy surowa jeszcze głowica się utwardza a zawory doklepują czyli dopasowują do swoich gniazd.

Pilo napisał:

Co do rozmiarów zaworów ... uwzględniaj bajerkę sprzedawcy (jutro może handlować ziemniakami). Któryś sprzedawca podawał, że jeden zawór jest odrobinę dłuższy. Jak jest naprawdę? Weź pod uwagę, że dostępne są części z różnych fabryk i niekiedy gołym okiem widać, że są inne. Np. przeglądając zestawy cylindrów 110, tłoki na zdjęciach były płaskie, wypukłe, wypukłe z zagłębieniem na środku (jak wulkan), jak ostatni, lecz toczony, nie odlewany.

Zamówiłem już, zaworki do 110cm3 ale z innego sklepu razem z uszczelkami. Troszkę przepłaciłem ale mam nadzieje że będzie ok. Jak przyjdzie do środy kurier to się zajmę od razu nimi ale to chyba w innym wątku.