Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
W sumie na razie rozważam taką decyzję bo nie wiem jakie byłyby koszty wykonania instalacji gazowej. Są zbiorniki specjalne do motocykli pojemności 6,5 litra, produkują je też w Polsce. Był nawet artykuł w pewnej gazecie w tym przypadku skuter przerobiony na zasilanie LPG. Instalację bym założył sam bo wątpię czy któryś zakład by się tego podjął. Wiele części można dostać używanych za grosze tj. reduktor, wielozawór, sterowniki sondy lambda i inne. Najlepiej jeśli to byłaby instalacja II generacji, wspawałbym sondę lambda w kolanko i wtedy na gazie chodziłby lepiej jak na benzynie (mieszankę gazu sterownik ustawia na bieżąco).
Offline
A zbiornik pod siedzenie nie, ewentualnie trochę tam uporządkować i przyciąć cienki błotnik i więcej miejsca, jak tam 4-5 browarków wchodzi to i da rade taka butle
Pomysł bardzo dobry jeśli zrobisz to fachowo, a nie "po fachowemu"
Offline
Zapraszam do oglądania:
http://www.youtube.com/watch?v=VDrrWNkUOBg
http://www.youtube.com/watch?v=k1n6nxRgMHU
Offline
Już dawno to widziałem, ale taka butla z tyłu - nie wygląda to ładnie.
Offline
Taki zbiornik by wszedł do kuferka tylko trzeba by zastosować jakiś mocniejszy stelaż nawet jest na forum ładny opis wykonania a pod siedzeniem idealnie zmieścić można reduktor. Instalację ciężko będzie zalegalizować tzn. wbić w dowód dlatego wolałbym, żeby była niewidoczna na pierwszy rzut oka.
Offline
Wydaje mi się że chodzi o mój pomysł bagażnika. Myślę że spokojnie wytrzymałbym obciążenie butli gazowej Filmik oglądałem, jeśli faktycznie jest o połowę taniej niż na benzynie to teraz tylko kwestia kosztów wykonania instalacji i kiedy to się zwróci. Ja raczej nie zamierzam bawić się w takie przeróbki, w zupełności wystarcza niskie spalanie nawet jeżdżąc na benzynie.
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (09-11-2014 22:49:42)
Offline
No zgadza się. Podejrzałem Twój pomysł Ponoć w krajach azjatyckich, gdzie motocykl pełni bardziej funkcje użytkowe, gaz w motocyklu jest bardzo popularny. W Europie mało kto montuje LPG do motocykla bo tutaj zdecydowana większość używa motocykla rekreacyjnie. W moim przypadku myślę, że koszty by się zwróciły szybko bo miesięcznie wydaję trochę ponad 300 zł na paliwo, na gazie bym jeździł za niemalże połowę tego. Instalację wykonam sam części chcę wykorzystać używane ale sprawdzone z wyjątkiem zbiornika. Zbiornik ma średnicę 244 mm wysokość 209, waży 4kg a z gazem do pełna waży tylko 7kg.
Offline
Ciekaw jestem jak jest rozwiązana kwestia ogrzewania reduktora. Wymaga dodatkowego obwodu zasilania (ogrzewania go płynem chłodniczym). Trzeba by było zamontować spiralę wkoło tłumika tak jak to się robiło przy fiacie 126 p czyli maluchu. Swoją drogą kiedyś widziałem już motor bodajże Ural albo Iż z koszem, który miał założony silnik od Tico i instalację gazową.
Offline
Offline
Ten filmik mnie zainspirował tylko zastanawiam się co mają za reduktor. Ogrzewanie reduktora zrobiłbym tak: w płaszczu wodnym reduktora umieściłbym wężownicę z rurki miedzianej i tą rurką przepuszczał olej z adaptera zamiast chłodnicy a w sam płaszcz wlał borygo i zatkał króćce. Olej w wężownicy będzie podgrzewać borygo a ten z kolei reduktor. Przy okazji chłodzenie silnika na gazie mam zapewnione. Ten silnik wymaga bardzo małego natężenia przepływu gazu także nawet nieogrzewany by nie zamarzał w cieplejsze dni. Jako przełącznik gaz/benzyna wykorzystam kill switcha bo nie ma potrzeby montażu elektrozaworu benzyny - jest przecież kranik. Jadąc na benzynie i chcąc przełączyć na gaz zakręcę po prostu kranik, poczekam aż paliwo w gaźniku się wypali wtedy włączę zasilanie gazem. Mikser wykonam w postaci "wwiertki" w gaźnik lub puszczę po prostu rurkę pod samą przepustnicę. Wykorzystam w ten sposób spadek ciśnienia na zwężce w gaźniku i nie będę wtedy tracił mocy na benzynie. Walcowy zbiornik LPG o pojemności 10L będzie bardziej korzystny bo można zastosować najpopularniejszy wielozawór jaki jest w najczęściej samochodach. Muszę jeszcze się zorientować w rozpiętości cenowej takich zbiorników.
Offline
Druga generacja wymaga już sondy lambda i wcale nie wykluczam też i takiej możliwości. Full wypas jakby podłączył jeszcze TPS, wtedy było by dodatkowe wzbogacenie podczas raptownego otwarcia przepustnicy.
Mam już sterownik LPG STAG 50 i wiązkę elektryczną od niego - uruchomię to na stole w warsztacie, podłączę pod komputer, zobaczę co tam da się ustawić i czy będzie to chciało współgrać z jednocylindrowym silnikiem. Wiem na pewno, że sterownik BINGO M obsługuje 1-cyl. ale nie ma opcji awaryjnego odpalania na gazie. BRC Blitz natomiast nie wymaga sygnału czujnika położenia przepustnicy ale on wydaje mi się jakiś prymitywny - nie można podłączyć pod kompa. Rura wydechowa będzie przystosowana do przykręcenia sondy lambda bo ma to być II generacja gazu. Mam też na oku pewien reduktor. Na razie kompletuję części. Najciężej będzie ze zbiornikiem bo sporo kosztuje ale tak czy inaczej się na pewno zwróci jego koszt. Mając sondę lambda będę mógł perfekcyjnie ustawić też zasilanie benzyną.
STAG 50 przeszedł testy, da radę go zmusić do współpracy z instalacją routera. Ogrzewanie reduktora być może nie będzie konieczne bo taki silnik ma bardzo małe zapotrzebowanie na LPG w porównaniu z samochodem. W chopperze z filmiku reduktor to chyba lovato ale nie widać, żeby miał króćce do podłączenia wody. Ja założę Tomasetto Achille AT07 czyli zwykły samochodowy.
Ostatnio edytowany przez vxproplus (18-11-2014 03:06:17)
Offline
Tomasetto powinien wystarczyć, ale on lubi mieć spadki ciśnienia no i szybko padają membrany, co do ogrzewania reduktora to polecam kupic sobie podgrzewacz płynu chłodzącego do LPG, a co do BLitza ma on podłącznie.
Co do reduktora polecałbym bardziej BRC niż Tomasetto.I co do reduktora takie ustawienie jest niedopuszczalne w zwykłej instalacji, jedynie w sekwencji można tak zrobić.
Offline
Będzie na razie AT07 i STAG 50 akurat takowe udało mi się okazyjnie wyrwać. Reduktor idealnie się zmieścił pod lewym boczkiem, wcale go z zewnątrz nie widać. Zastanawiam się gdzie wspawać sondę lambda i czy nie będzie się zbytnio wychładzać. W samochodzie to wszystko jest bardziej zabudowane. Mam zamiar wywalić elektrozawór z reduktora, zostałby tylko ten przy butli bo ładowanie jest tak słabe w tym modelu, że każdy wat jest na wagę złota.
Offline