Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Gość
Tylko nie zapomnij o oringu do nowego korka i wylej resztki oleju z silnika.
Dobra mam już epilog do całego zajścia :
- kupiłem nową pokrywę zaworów, i oringi
- zlałem resztę oleju- nie wiele, na prawdę nie wiele
- zalałem świeży olej- motul 10w40... kupiłem lepszy, a niech ma
- odpaliłem...
no i jest w miare ok... chodzi dobrze, a nawet lepiej (świeży olej) straty mocy nie widzę, niepokojących dźwięków na razie brak, co prawda wszystko może jeszcze wyjść (jesli lekko się uszkodził) ale miejmy nadzieję że jeszcze mi posłuży trochę...
kolejna rzecz która mnie w nim czeka- regulacja, ostatnio na ciepłym silniku obroty skoczyły do 5,5k (na luzie stał) po czym spadły tak bardzo że zgasł... no ale to innsza inszość. Dzięki za rady/wsparcie. temat do zamknięcia już i zarchiwizowania.
Offline
Sprawdź czy gdzieś nie ma nieszczelności w układzie filtr->gaźnik->kolektor->silnik. Przez 2 lata tak jeździłem zanim znalazłem że mam krzywo uszczelkę na łączeniu gaźnik->kolektor krzywo zamontowaną i ssał jak chciał.
Offline
akurat co do ssanie wiem jedno- na włączonym od razu gaśnie... więc bokiem nie zasysa nic, na pewno za to trzeba mu uszczelki na łączeniu silnik-wydech, bo popiarduje
no... kupiłem nie dość że używanego, to jeszcze chińczyka ;p na nudę nie będę narzekał, zawsze znajdzie się coś, co trzeba w nim poprawić
Offline