To zakrętka dostępu do zaworu wydechowego. Skoro cieknie olej to znaczy że jest nieszczelna. Pod tymi zakrętkami pracują zawory silnika, w oleju - więc jeśli któraś jest nieszczelna - będzie wyciekać.

Postaw moto na czymś wysokim albo podłóż np. krzesło pod przednie koło tak aby pojazd stał pod bardzo duży skosem. Olej spłynie do tylnej części silnika, a Ty będziesz mógł odkręcić ten korek i sprawdzić czemu jest nieszczelny.

Odkręć kapsel małym śrubsztakiem wyciągnij oring i załuż nowy nie ma sensu łatać czy coś mam takich kapsli kilka sztuk i w niektórych jakość oringów jest gówniana i nie trzymają nie można też za mocno dokręcać

Tak. A więc po rozkręceniu, i zobaczeniu ocb okazało się że oring jest w fatalnym stanie, przez co luz łapała cała pokrywka i ciekło.... woziłem przy sobie olej, ale nie przewidziałem, że w czasie jazdy WYPADNIE MI CAŁY DEKIELEK!! nom.... przesrana sprawa.... ojciec kołuje mi tymczasową zakrętkę do tego, zaleje nowym olejem i zobaczę... trochę za późno się zorientowałem i w czasie jady wypluło mi CAŁY olej... dzisiaj się dowiem czy nie zatarłem silnika

w razie czego czy jesteście w stanie podać mi linki do aukcji na allegro (najlepiej jeden sprzedawca) co muszę kupić? myślę że od razu zmienię pojemność na 110...

ehh... za głupotę się płaci

Mam nadzieję ze nie.na szczęście na postoju jeszcze troche wycieklo. A postawiłem go na stopce centralnej i  w wizjerku widać jeszcze odrobinę.

A jakie będą objawy zatarcia jbc?

Jakie mało mocy... jak go zatrzesz to moto zgaśnie i już dalej nie pojedziesz a kopniak zazwyczaj się zablokuje, po prostu silnik "stanie".

Jeśli "przytrzesz" silnik, to odczujesz to od razu po jego dużo gorszej pracy. Gorzej działające sprzęgło, biegi, mniej mocy, głośniejszy dźwięk, zużywanie oleju, kopcenie z rury wydechowej.

Zatarty silnik przegrzeje się do tego stopnia, że cylinder i tłok pod wpływem temperatury zwiększą swoją objętość nie pozwalając tłokowi się przesuwać. W efekcie tłok "wbije się" i zaklinuje, a następnie zapiecze w cylindrze. Taki zestaw od razu może trafić na złom.

W swoim Routerze A500 gdy doszło do wymiany oleju okazało się że jest go ledwo na minimalny poziom. Bynajmniej przetrwał i działa do dzisiaj. Jeśli u Ciebie nie wychlapał całego to być może nic się nie stało. Zależy też jaki dystans pokonałeś zanim się zorientowałeś że nie ma oleju.

E to mu się nic nie stało.U mnie był kompletny armagedon w którymś fmb