mogła się też okładzina od klocka odkleić

Witam
Odświeżam temat bo mam ten sam problem
Już wracałem do domu i zaczęło coś trzeć z przodu, ale po ciemku nic nie zobaczyłem, powolutku dojechałem do domu ok 1 km, sprawdziłem szybko czy zaciski  są przykręcone bo już kiedyś tak miałem , ale zaciski są ok.
Pod domem pokręciłem kołem i coś trze ale nie wiem co, gdzie szukać przyczyny?

Z tym tarciem też kiedyś miałem dylemat , ale u mnie powodem była stłuczka na drodze i szlif po asfalcie , i pomimo tego że przednie koło w żaden sposób nie ucierpiało bez pośrednio to jednak tarcie było bardziej słyszalne , dopiero po demontażu przedniego koła sporym przesmarowaniu takim smarem http://allegro.pl/smar-litowy-lt-43-0-8 … 96487.html , problem prawie ustał, prawie ale nie do końca ,łożyska są ok , bardzo możliwe że z czasem też zmienia się centra na oście przedniego koła co automatycznie skutkuje wypaczeniem tarczy hamulcowej która jest niemal że zespolona z kołem , i każde ''bicie'' koła to raczej tarcza co obrót minimalnie zahacza o klocek, stąd może być tarcie , myślę że powodem wcale nie musi być szlif czy stłuczka , czasami wystarczy większa dziura

edit :

z wykopami na forum, chyba głębiej się nie da

Ostatnio edytowany przez rafał (20-11-2013 22:02:12)