Mam taki problem, jechałem ostatnio i nagle słyszę dość mocne tarcie z przedniego koła wyglądało to tak
1. Jak np.wyprowadzam motor z garażu to nie slychać zadnego tarcia 2. postawie go na 2 stopkach pokrece kolem szybciej i slychać tarcie
Pokazałem to dziadkowi myslelismy ze to moze o blotnik trze no to go zdjolem pokrecilem kolem i to samo czyli nie o blotnik chodzi a wiec pewnie coś z klockiem się zepsulo albo poprostu do klocka nalecialo plachu albo blota lub cos z lozyskiem. Jak sądzicie ? Proszę o pomoc :{
Sorki jeśli nie bede nic odpisywał ale wyjezdzam za granice na tydzien to napiszcie co to moze byc a jak wroce to poczytam co napisaliscie i zaczne dzialac !
Narka .
|