Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam, to znowu ja i tym razem mam kolejne problemy. Jakiś czas temu podczas hamowania tylnym hamulcem dało się usłyszeć pisk, z czasem przerodziło się to w taki jazgot że w centrum nie używam nożnego tylko ręczny. Jeżdżę w każdą pogodę więc domyślam się co siedzi w hamulcach. Jak temu zaradzić? Rozbierać wszystko i czyścić czy da się to jakoś zrobić od zewnątrz? A jak już rozbierać to jak?
I drugi problem, nie dawno temu zmieniłem pojemność na 75ccm i wszystko pięknie, ładnie z tym że silnik wykręca się na wyższe obroty i przednia żarówka mi się przepala. Na 50cmm dochodziło do 8k obrotów, teraz 9-9.5 i przy 9 zazwyczaj się przepala. Żarówka raczej nie lata w oprawce bo ciężko było ją tam nawet wsadzić. Obstawiam że dostaje zbyt duże napięcie. Jak to naprawić? Regulator odmawia posłuszeństwa, zawsze będzie się tak dziać?
Offline
To wibracje, ten typ tak ma. Ja pogodziłem się z tym, że co tydzień czasem rzadziej trzeba zmienić żarówkę oczywiście dopóki nie zmieniłem lampy. Za wysokie napięcie pospalało by raczej wszystkie żarówki.
Offline
Niestety żarówka pada u nas od wibracji chcąc się pozbyć problemu proponuję Ci wymienić mocowanie i żarówkę na H4 albo całą lampę na H4.
Co do hamulca bez rozebrania się nie obędzie musisz sprawdzić czy nie skończyły Ci się okładziny. Bo jeśli tak to metal trze o metal podczas hamowania.
Offline
Nie do końca jestem pewien czy jest to wina drgań ponieważ jeżdżę po takich dziurach że głowa mała i wszystko było dobrze. Zaczęły się przepalać dopiero jak zacząłem go wykręcać w okolice 9k obrotów.
W weekend rozbiorę tylne koło obadam sytuacje hamulców.
Offline
Drgania spowodowane jazdą po nierównej drodze są mocno odczuwalne ale trwają za krótko i nie mają takiej częstotliwości, żeby włókna weszły w tzw. rezonans. Takie zjawisko występuje na pewno od wibracji wytwarzanych przez silnik. Plastiki czy inny osprzęt w routerze brzęczą bo ich częstotliwość rezonansowa zaczyna równać się częstotliwości drgań silnika.
Offline
Po przeróbce silnika tydzień jeździłem na fabrycznych przełożeniach 12/52 czyli szybko uzyskiwane maksymalne obroty, jazda na wysokich obrotach max 60 km/h i w tym czasie jak nigdy spaliły się obie żarówki tzn. mijania i tylna pozycja. Obecnie zamontowałem 15/41, obroty spadły, max to jakieś 7,5 tyś. żarówki mają się dobrze ani myślą się spalić. Wniosek jaki mi się nasuwa jest taki iż nasze regulatory napięcia nie są doskonałe przy wysokich obrotach a wówczas po instalacji hula zbyt wysokie napięcie
Offline
Wibracje, wibracjami ale w naszych lampach jest źle spasowane gniazdo i to lata. Najdłużej trzymała mi się orginalna żarówka. Nie które padały po kilkunastu kilometrach i to jadąc asfaltem. Trochę lepiej wyszła żarówka philipsa. Ale spokój osiągnąłem dopiero jak wstawiłem lampę na żarówki H4 z zetki.
Offline
Po dopieszczeniu, oryginalne oświetlenie też było niezawodne. Dopieszczenie polegało na pozbyciu się luzów, przez które żarnik żarówki wpadał w rezonans. Czyli żarówka-oprawka; oprawka-odbłyśnik;odbłyśnik-oprawa-oprawa obudowa lampy-lampa-mocowanie. 0.2mm luzu pomiędzy obudową lampy, a chromowaną ramką paliło mi żarówki co 500km.
Offline
Silnik silnikowi nierówny, zależy jak się chińczykom przeciwwagi wału odleją czy odkują itd. Jednemu będzie mocno wibrował drugiemu mniej i każdemu przy innych obrotach. Akumulator do pewnego czasu działa jak regulator bo nie pozwala na szybki wzrost napięcia nim się nie przeładuje. Jeśli miało by się dziać jak kolega zdolnyslask pisze musiało by nie być akumulatora w instalacji albo być wyjęty bezpiecznik.
Offline
Tak czy siak będę musiał się zaopatrzyć w reflektor na halogeny bo na zwykłych bańkach to za wiele nie zobaczę a zwłaszcza nocą. Brandzlować mi się nie chce z tym i mieć nadzieje że żarówka siedzi jak ma siedzieć.
cesio22 obadam koszta tego reflektora, mam kilka na oku ale niestety nie sram kasą
Co tak w ogóle mówi prawo o reflektorach motocyklowych z halogenami, jaka jest maksymalna moc żarówki itp?
@edit
Nie chcę zaczynać nowego wątku więc napiszę tutaj, szukam jakiejś lampy tylnej ale działającej jak w samochodach, jedne pozycyjne a jedne hamowania bo w dzień trudno odróżnić czy świeci się normalne czy hamuje chyba że macie jakieś pomysły jak wybrnąć z tego.
Ostatnio edytowany przez michal16202 (02-07-2015 00:31:08)
Offline
Jeśli chcesz mieć bardzo tanio i wbrew pozorom bardzo dobre światło z przodu montuj wkład lampy na H4 od ursusa c360. Jest może ciut więcej roboty jak przy montażu lampy od zetki itp. Światło masz dużo lepsze, asymetryczne, żywotność elementów optycznych praktycznie wieczna (szkło i metal). Ja odkąd przerobiłem i raz zamontowałem żarówkę tak ona siedzi do tej pory. http://www.routerws50.pun.pl/viewtopic. … 294#p43294
W przepisach nie jest napisane ile mocy ma mieć żarówka. Określona jest jedynie światłość.
Suma światłości świateł drogowych motocykla nie może być mniejsza niż 12 500 cd i nie może być większa niż 120 000 cd. Powinny dostatecznie oświetlać drogę co najmniej na 100 metrów przed pojazdem przy dobrej przejrzystości powietrza. Sygnał włączenia dla tych świateł jest obowiązkowy, ma być niemigający, barwy niebieskiej.
Dla świateł mijania nie określono maksymalnej światłości, natomiast napisano że powinny dostatecznie oświetlać drogę przed pojazdem co najmniej na 40 metrów przy dobrej przejrzystości powietrza, powinno być asymetryczne i oświetlać drogę po prawej stronie na większą odległość niż po lewej. Dopuszcza się świetlny sygnał włączenia niemigający, barwy zielonej.
Ostatnio edytowany przez vxproplus (03-07-2015 09:28:29)
Offline
Zajrzałem do tylnego hamulca i nie zauważyłem tam nic dziwnego. Nie znalazłem też na allegro całego reflektora do zetki. Jak przerobiłeś ten reflektor z ursusa bo on ma taki wichajster z dołu do montażu.
Offline
Ja zamontowałem tylko sam wkład on ma taką niedużą wypustkę od dołu ale w niczym nie przeszkadza. Reflektor od C360 ma mniejszą średnicę jak ten w routerze i trzeba dorobić pierścień żeby było do czego to zamocować.
Offline
Czyli raczej odpada bo smerfy z mojej okolicy sprawdzają mi nawet czy mam czyste lusterka.
Offline
Mogą się cmoknąć wkład ma homologację . Jak się martwisz możesz zamocować całą lampę od ursusa. Tu podaje Ci link od pokrewnego moto z lastrem na żarówkę HS1 35/35 W czyli H4 . http://allegro.pl/lampa-przod-reflektor … 68183.html Z tyłu mam lampę od jawy TS 350 http://allegro.pl/jawa-ts-350-nowa-lamp … 65877.html tylko trzeba trochę porzeźbić żeby zamocować.
Offline