Ponieważ ostatnio Router postanowił skumulować kilka usterek jednocześnie akurat przed wyjazdem na rozpoczęcie sezonu do Częstochowy przystąpiłem sukcesywnie do usuwania ich. Nie będę wszystkiego opisywał a skupię się na tym co akurat przyda się nie tylko mnie ale również innym. Dzisiaj wymieniłem starą, fabryczną jeszcze, gumę wybieraka tylnego koła. Objawami zbytniego zużycia oprócz widocznego opóźnionego obracania się koła w stosunku do reszty układu napędowego, były niewielkie uślizgi tylnego koła przy redukcji biegu i poruszaniu się akurat w moim przypadku po rondzie. Dodatkowo sytuacja ta wymusiła na mnie przyjrzenie się tylnej zębatce, a dokładniej jej mocowaniu do wybieraka. Zębatka była prawie odkręcona, 2 śruby z 4 mocujących zębatkę gdzieś zaginęły: z jednej odkręciła się nakrętka i śruba wpadła do środka wybieraka, druga śruba była wręcz ścięta przez luźną zębatkę. Pomyślałem że warto tam przy okazji wymiany gumy zajrzeć i je wymienić.
Teraz istotna informacja dla osób które chcą wymienić owe śruby: najlepiej kupić w sklepie śruby utwierdzane, wzmacniane jak kto woli nazywać. W sklepie w moim mieście i przypuszczam że we wszystkich innych sklepach ze śrubami i innymi artukułami metalowymi (nie polecam sklepów typu Castorama czy Leroy Merlin bo tam są chyba tylko zwykle śruby), można kupić dwa rodzaje tych śrub:

Śruby z łbem sześciokątnym mają twardość 10,9 (na klucz 13), natomiast śruby na klucz imbusowy - 12,9 (klucz 6). Długość śruby to minimum 30 mm, najlepiej kupić śruby o długości 35 mm. Tutaj też jest różnica w podawaniu wymiaru śruby, bo te śruby z Castoramy (lub Leroy Merlin) mają długość podawaną razem z łbem, a te utwardzane ze sklepu zwymiarowane są bez łba, długość w tym przypadku to długość samego gwintu. Gwint to M8.

W przypadku kupna zwykłych śrub trzeba liczyć się z tym że po jakimś czasie śruby będą wyglądać tak: