Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Po raz kolejny zostałem zmuszony spamować ten dział..
Mialem problem, wsik mi nie odpalał, może raz na 100 kopów, więc przepiąłem gaźnik na inny używany - wszystko super chodziło, lecz mały błąd - nie było jednej śrubki do kmory pływaka i dół się w trakcie jazdy obluzował, kopciło się z niego. Po skręceniu, niestety już nie odpalał i nie zalewał świecy, mimo kręcenia we wszystkie strony (do komory paliwo dochodziło, z niej już nigdzie) więc obstawiam że coś się uszkodziło.
Wyczyściłem stary gaźnik, włożyłem i ten nagle cudem! zaczał odpalać od kopa, czasem na starter, No to myk regulacja i w drogę. Chwilę pojeździłem, z wydechu czasem taki wystrzął słyszałem, później jak zgasł na przejściu, to już lipa, kopałem kombinowałem z ssaniem, śrubką od obrotó i nagle ruszył, ale dęba.
Dzieje się takie coś :
Dodam leciutko gazu na manetce i cofne ją -a on sam dzwiga obroty nawet do 10000 np a jakies 10 sekund i (manetka puszczona) i nagle spadają, a jak znów dodam lekko obrotów, to znów mega gazuje, co robić, co może być nie tak?
Offline
jak chcesz go oddac na zlom to ja go chetnie przygarne a tak na powaznie to wymien gaznik i sprawdz swiece
Offline
Wyciągnij ten gaźnik porządnie wyczyść i jeszcze raz wyreguluj. Wstępnie wydaje mi się że masz ustawioną zbyt bogatą mieszankę. Po puszczeniu manetki obroty powinny spaść a nie rosnąć.
Offline
One po czasie same spadna, a jak lekko dodam gazu to rosną
. Był bardzo dokładnie dziś czyszczony.
Sugerujes zże to wina regulacji?/
EDIT:
Linka Byla problemem. Slepy gosc jakos zle ja zalozyl, bo jka już ją poprawiłem to jak narazie śmiga.. i tutaj sprawdza sie powiedzenie "Chces zzrobic cos dobrze, zrob to sam ;P
Pytanie jescze. CO to znaczy, że jak np dobrze wyreguje gaźnik, na rozgrzanym silniku on bedzie jezdzil, wszystko bedzie ok a jak postoi z pol godziny lub godzine, to pozniej trzeba najebac kopów-kręcić śrubami i ssaniem?
W ogole dziwne to ssanie w tych chinskich gaźnikach.. wajcha do góry= zamknięte o.O
Ostatnio edytowany przez yug00 (12-01-2015 19:21:22)
Offline
Tak po czasie spadną ale jak puszczasz manetkę to powinny niemal natychmiast spaść. A nie rosnąć. A może zacina ci się linka od gazu? Przesmaruj ją w pancerzu i dobrze dokręć ten dekielek w gaźniku od góry gdzie wchodzi linka.
Offline
Jeśli coś z gazem się dzieje to możesz również sprawdzić w jakim stanie jest linka gazy czy nie haczy się gdzieś w pancerzyku, albo gdzieś zaczepił sie pancerzyk i samoczynnie może podrzymywać wysokie obroty.
Offline
yug00 napisał:
One po czasie same spadna, a jak lekko dodam gazu to rosną
Z takimi objawami to
Raczej na pewno źle ustawiona mieszanka , lub drugi wariant , nieszczelność między gaźnikiem a krućcem
Oczywiście pod warunkiem że wyżej wspomniana linka nigdzie się nie blokuje i chodzi prawidłowo
//edytowany
Offline
PRoblemem jk jużpisałem, była linka. Wszystko już (puki co...) gra. Mam nadzieje że ten ROuterek mi wytrzyma do przyszłego sezonu, kupiłem go mając 9000, zrobiłem tysiąc km, a chciałbym w lato zobacyzć jak się śmiga ;D
Dzięki za informację co było powodem , temat zamykam
//Rafal
Offline