Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam, mam problem z motorowerem Router WS 50, silnik 72 ccm, przebieg po wymianie cylindra, w granicach 500 km, olej wymieniony, gaźnik wyregulowany, ale dławiony (specjalnie). Mianowicie, motorower stracił moc, stało się to podczas wilgotnej pogody. Nie pomogło osuszenie filtra powietrza (stożek), cewki zapłonowej i przewodu W/N.
Co jeszcze, motorower odpala z kopniaka (rozrusznik elektryczny niepodłączony), bez problemu, jednak nie chce wkręcać się na obroty. na biegu jałowym, dokręca się mniej więcej do 3/4 skali, a później ma problemy z zapłonem, podobnie na każdym biegu - dla zobrazowania sytuacji, na 4 biegu, nie pojedzie więcej jak 30 km/h. Na ten moment mam zamontowaną chińską świecę - chyba nawet tą oryginalną.
Offline
Spróbuj wyczyścić gaźnik może dostała się do niego woda.Nie wiem po co dławiłeś gaźnik i w jaki sposób. Rozumiem że właśnie go dotarłeś i chciałeś sprawdzić go ile pojedzie na maksa i spotkał Cię deszcz.Ja miałem podobne objawy po założeniu filtra powietrza z rometa K 125 przy moim cylindrze 72. Moto stało na stopce gaźnik wyregulowany obroty wchodzą na maks ,podczas jazdy bieg 3 i 4 pod koniec manetki silnik się dławi. Pomogła wymiana dyszy na większą z 80 na 85 teraz chodzi bez problemu. Być może moto przy stożku za dużo u Ciebie dostaje powietrza a za mało paliwa, a gaźnik ma za małą dyszę by go podać odpowiednią ilość.
Offline
Gaźnik, a w zasadzie króciec został zadławiony poprzez kryzę (podkładka z otworem fi=6 mm). Wbrew twojemu stwierdzenie, nie chciałem sprawdzić ile pojedzie - po prostu podczas normalnej jazdy, zaczął się dusić i odstawiać cyrki. Gaźnik już przeczyściłem i spuściłem paliwo z komory pływakowej (możliwa woda), ale to w ogóle nie pomogło - żadnego efektu.
Gaźnik zadławiłem z prostego powodu - po prostu, już kilka takich silników zajechałem, w jednym nawet urwałem tłok. Dławiąc silnik, mam nadzieje, ze trochę pojeździ - bo nie będzie żyłowany do granic możliwości.
Offline
Spróbuj jeszcze wymienić kabel i świece oryginalne to jakiś syn bardzo szybko to pada i moto przerywa na tym
Offline
problem rozwiązany - kolega powyżej, ma rację - zdechła chińska świeca.
Tak więc , zamykam / Rafał
Offline