I jeszcze taki znalazłem za 162zł:

http://maxmoto.pl/licznik-licmrsp2afos000,id5547.html

Niby do WS50, ale wygląda trochę inaczej niż mój.

P.

To chyba dokładnie to samo co z mojego pierwszego linku.
Sam prędkościomierz nie ma żadnej elektryki, więc problemu z kostkami by nie było.
Pytanie tylko, czy rozmiar koła i przekładnia ślimakowa są takie same w WS-50 jak w tym, do którego liczniki są.

Piotr

ja mam całkowicie przekładane liczniki od czegoś innego (same bebechy) i prędkościomierz nie oszukuje. Mniej więcej licznik prędkościerza wyglada tak http://puu.sh/kuJP6/a9e1e217dc.jpg z tym że obrotomierz takze zmieniałem, więc wydaje mi sie ze ze przekladnie sa zawsze takie same w predkosciomierzach nie elektrycznych.

Ja miałem Benzera WS 50, który miał fabrycznie takie zegary i póki ślimak oraz koło miałem oryginalne to pokazywał prędkość zgodnie z nawigacją a jak założyłem potem cały przód z kołem od Routera to zawyżał o 5 km/h.

Ok, czyli te czarne, które można kupić za ok. 73zł są od Benzera WS 50.
Fajne. Jeśli dobrze zgaduję, to na górze jest miernik napięcia.
Za to nie ma wskaźnika poziomu paliwa.

Ale sam prędkościomierz najbardziej z bliżony do tego, co mam - taka sama prędkość maksymalna, dwa liczniki kilometrów i takie samo kasowanie pokrętłem z lewej strony.

Kupuję więc te zegary za 73zł i będe przekładał sam prędkościomierz.
Jak nawet będzie oszukiwał o te 5km to tragedii nie będzie. Albo ślimak od Benzera potem kupię i będzie ok :-)

Dziękuję wszystkim za rady.

Piotr

Wskaźnik napięcia to ja dołożyłem, oryginalnie nic tam nie ma. Od Benzera nie założysz ślimaka bo jest on po lewej stronie i w dodatku inaczej zazębia o felgę niż w Routerze. W Benzerze te zegary też są bardzo dokładne, nie poddają się wibracjom.