Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
vxproplus mam identyczny kolor świecy ja i ty. I zaraz posprawdzam szczeliny na zaworach.
Perez2011 a po dokręcałeś śrubki dobrze łączące kartery, bo mi się też jedna lekko poluzowała i dokręciłem i mam teraz suchutko. Po drugie nie poddawaj się tak łatwo, pobaw się w mechanika poszukaj na necie popytaj pogrzeb sam, bo z takim podejściem to daleko nie zajedziesz. Masz łeb i C*** to kombinuj . Ja się tak łatwo nie poddam, nie po to tyle zainwestowałem żeby teraz jeździć tak jak jemu się podoba tylko tak jak ja chce. To są części mechaniczne prędzej czy później się coś zepsuje a my wtedy go reanimujemy no to tyle.
Pilo tak szczerze to nic zupełnie wielkiego nie zrobiłem, po prostu po dokręcałem śruby jakie są tylko możliwe w tym motorku. Miałem masakryczne drgania ale teraz wróciło wszystko do normy. Drgania są ale w normie.
Ostatnio edytowany przez Sviras666 (15-08-2015 11:40:59)
Offline
Sviras666 masz rację, tylko że to nie jest takie proste. Silnik mam nowy, śruby dokręcone do oporu. I po kilku dniach jeżdżenia zaczęło cieknąć. Wydaje mi się że szlag trafił uszczelkę między karterami. I co teraz ? Mam wyciągać silnik z ramy i odsyłać do sklepu w którym kupiłem ? A może rozbierać cały silnik żeby założyć nową uszczelkę ? Nigdy tego nie robiłem i nie wiem jak potem złożę go żeby wszystko działało. Więc każde wyjście to kłopot.
Offline
Na gwarancje raczej nie masz co liczyć, jeżeli silnik sam zakładałeś, a dużo ci tego oleju ubywa, dużo musisz dolewać i co ile kilometrów? No i z której strony cieknie w którym miejscu (stronie) ? Od strony magneta, środek czy od strony kopki?
Offline
Ja to bym nie wytrzymał i zwalał głowicę. Mój też jakiś czas temu sporo osłabł, dobrą 72cc można było mnie wyprzedzić. Na 4 biegu zero przyspieszenia. Zwaliłem głowicę, wyjąłem zawory a tu takie coś.
Zmieniłem na drugi, dotarłem i moc wróciła.
Ostatnio edytowany przez vxproplus (15-08-2015 14:49:40)
Offline
Sviras666 ubywa tego oleju bardzo mało. Jak postoję gdzieś na gorącym silniku tak z 15 minut to na asfalcie jest plamka wielkości powiedzmy złotówki. Więc ubywa niewiele. Tak że jeszcze nie musiałem dolewać w ogóle. I tylko na gorącym silniku bo wtedy gorący olej jest rzadszy i się przeciska. Jak po nocy idę wyprowadzić go z garażu to nie ma żadnej plamki na betonie. Tak więc problem z wyciekaniem jest niewielki, ale za miesiąc mam jechać na przegląd rejestracyjny i obawiam się że mechanik może się do tego przyczepić. A do przeglądu mam kawałek drogi, więc silnik i olej zdążą się nagrzać. Więc będzie widać tę usterkę.
Offline
Z kompresją raczej nie ma problemu,bo żeby odpalić go kopką ręką to trzeba się dobrze zaprzeć.A z mocą nie ma problemu, bo ma buta i to dobrego ale tylko do 6,7 tys. obr. Ale będę zmuszony to sprawdzić.
Offline
Wszystko wróciło do normy. Regulacja gaźnika może nie była potrzebna, ale po przestawieniu zaworu ssącego jednak coś pomogło na drugi dzień zasuwał jak szalony.
Offline