Tomek, szczerze Ci powiem że nie ma co się upierać przy skrzyni biegów o układzie 1-N-2-3-4. Gdy chodzi o 6 cewek to z chińczyków byłyby 110-tki BTS (taki jak ja mam obecnie). 125-tki raczej nie mają 6 cewek, a jak już to musiałbyś szukać coś od MRF-u. Tam powinni mieć (widziałem chyba nawet 140-tkę z dolnym rozrusznikiem). Wracając do układu biegów to myślałem że nie dam rady się przyzwyczaić bo 3 lata jeździłem na fabrycznym silniku gdzie był właśnie taki układ biegów, tym bardziej że jak mogłem się przejechać kolegi Bartonem to myliły mi się biegi. Kiedy już założyłem do swojego Routera 110-tkę BTS z układem N-1-2-3-4. Jednak prawda okazała się inna. Właściwie od samego początku nie miałem problemu aby pamiętać w którą stronę trzeba nacisnąć żeby wbić wyższy bieg. Dodatkowym plusem takiej skrzyni jest bezproblemowe wbicie luzu.

Właśnie nie wiem jak mają dokładnie silniki od MRF-u bo pewnie od razu inni powiedzą że obecnie 110-tki to szajs. Chyba że chcesz zaryzykować i kupić BTS-a, bo BTS zazwyczaj ma 6 cewek. Jeśli nie jest napisane na aukcji to trzeba by zapytać sprzedawcę. Chyba że masz ochotę się więcej pobawić i kupić silnik yx140 od MRF-u i przełożyć cewki od fabrycznego silnika, tak jak to robił Adi.

Jeśli tak przedstawiasz sprawę to chyba najlepszym rozwiązaniem na chwilę obecną będzie kupno BTS-a. U mnie przejeździł już coś koło 5500-6000 km i jest całkiem żwawy. Do zamontowania potrzebna była tylko przeróbka jednej kostki, pozostałe wszystkie pasowały. Ze swojego silnika jestem bardzo zadowolony. Oczywiście zdarzają się sytuacje awaryjne jak ostatnio u mnie uszkodzona uszczelka pod głowicą, a teraz chyba coś mi cieknie przy pokrywie sprzęgła, ale to jeszcze mam do sprawdzenia.

Tommy tak na marginesie - miałem magneto od WS i iskrownik również w swoim yx to prawda, ale pękł mi wał od tego. Obecnie latam na dwóch cewkach - stator przykręcany do silnika i prądu starcza.

Tomek, mój silnik bez awarii ma już przejechane około 5500 km. Co do sprzedawcy Multicar, to krążą różne opowieści. W tej chwili wszystkie 110-tki to pewnie ta sama fabryka w Chinach więc i jakość silników będzie porównywalna. Ja osobiście nie kupowałem od multicara, więc ze swojego doświadczenia nie mogę nic powiedzieć.

Jeżeli będzie ktoś ma zamiar kupić silnik od Multicar-a to proponuję dołożyć kilkadziesiąt złotych i kupić silnik z aluminiowym cylindrem http://allegro.pl/125-cm-silnik-duzy-ko … 52.html.Co do sprzedawcy Multicar to powiem że robiłem u tego sprzedawcy często zakupy tj.zestaw 72 z uzbrojoną glowicą,silnik 110 z żeliwnym cylindrem (dla kolegi który wolno nie potrafi jeżdzić.Z tym silnikiem przejechał chyba z 20 tyś km. w ciągu 18m-cy albo i więcej zima,wiosna,lato,jesień) i poważnych awarii poza iskrownikiem i wyciągniętym łańcuszkiem rozrządu nie stwierdzono.Część opinii nt. sprzedawcy Multicar jest prawdziwa ale część jest nieprawdą.Np.to że za długie tłoki w 72,które w tym samym czasie oferowali: NAPRAWSKUTER,BARTER.Jestem takiego zdania że części oferowane do chińskich pojazdów są sprzedawane  przez kilka hurtowni w Polsce.