Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
1. Witam. Mam chyba mały problem. Otóż silnik wkręca się na 4-6 tyś obr. i tu zaczynają się cyrki. Gdy jest na tych obrotach strzela raz w gaźnik raz w wydech, raz falują obroty. Gdy odłączę kostkę od liczników silnik doskonale się wkręca na wysokie obroty bez żadnej zadyszki. Gdy kostka jest wpięta i rozłączę przewody masowe również wkręca się bez problemu. Gdy rozłączę masę na liczniki to też elegancko wkręca. Sprawdzałem wszystkie przewody w licznikach nic nie zwiera się . Gdy odepnę masę od podświetlania liczników i masę od żaróweczek kiedunkowskazów na liczniku silnik wkręca a te żaróweczki lekko świecą
2. Rozrusznik a mianowicie gdy wciskam przycisk startera w styczniku tylko cyka. Przewody są dociśnięte. Przewód na rozruszniku również się elegancko trzyma. Na krótko kręci rozrusznik tzn jak zewrę na styczniku te dwie śrubki. I teraz się zastanawiam czy to jest już wina aku 3 letniego. Naładowany jest, poziom elektrolitu również ok. Czy może być tak że pojemność aku już jest tak mała że stycznik tylko cyka?
Ostatnio edytowany przez Zielony (10-03-2015 17:40:19)
Offline
Ma się rozumieć, że silnik nie był wymieniany? Kolega miał podobnie po zmianie silnika na większy - okazało się, że piny w kostce są zamontowane w złej kolejności... Ja bym się też przyjrzał naszemu magneto.
Trzeba poczekać na fachowców forumowych od WS-esów, chętnie też się dowiem, co to za problem, może mnie w końcu kiedyś spotkać.
Offline
Silnik nie był ruszany. Tylko z ramy wyjęty ;P
Offline
Problem pojawił się zaraz po wsadzeniu silnika z powrotem do ramy? Jeżeli tak, upewnij się najpierw, czy wszystko jest poprawnie podłączone, czy z jakiejś kostki nie poodpinały się kable, lub czy nie wpięta jest do góry nogami bezpiecznik i inne pierdółki.
EDIT:
Kolega zażartował sobie, że masz podpięte na odwrót kable do akumulatora i Ci rozrusznik się kręci w drugą stronę. W gruncie rzeczy elektryka ma mało wspólnego z silnikiem, powinien działać i bez niej... Magneto i rozrusznik to jedyne wspólne mianowniki.
Możemy też pobawić się w twórcę science-fiction i założyć, że wadliwa elektryka generuje pole magnetyczne, które blokuje dopływ paliwa do gaźnika. Ja - osobiście - odrzuciłbym tą teorię
Ostatnio edytowany przez Iq9999 (10-03-2015 18:06:18)
Offline
Sygnał z czujnika położenia wału idzie do modułu zapłonowego i modułu obrotomierza. Jeśli któryś z nich istotnie wpłynie na tą linię sygnałową, to mamy katastrofę. Zdejmij dolną obudowę licznika i odłącz sygnał obrotomierza. Przewody obrotomierza są na barankach, więc łatwo i bezproblemowo.
Offline
Czyli mam się pożegnać z obrotomierzem? Da się to jakoś naprawić ?
Offline
A od razu po naładowaniu akumulatora też rozrusznik nie działa? Sprawdzałeś jego napięcie?
Ostatnio edytowany przez mateo96n (10-03-2015 22:00:58)
Offline
Właśnie nie mam multimetru.
Offline
Problem rozwiązany. Czyszcząc z syfu wszystkie kostki pomyliłem dwa kabelki, po prostu włożyłem nie w te miejsce co trzeba.
Dziękuję za info , temat zamykam
Rafał
Offline