Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witajcie. W przyszłym tygodniu, o ile pogoda pozwoli na wyjazd w niedzielę, udaję się w małą wycieczkę. Trasa będzie wiodła mniej więcej tak: Kalisz - Opatówek - Warta - Poddębice - Łęczyca - Łowicz - Skierniewice - Warszawa. Po drodze przejeżdżam jeszcze przez Piątek, a więc środek Polski. Korzystając z tego że będę w Warszawie i biorę lapka, to można by zrobić jakiś mały zlocik. Będę wynajmował pokój w Markach i będę miał dość blisko do centrum handlowego M1. Na kilka dni na pewno pojadę, zamierzam też odbić trochę w bok jak już będę w Warszawie i pojechać do przyjaciółki do Ostrowca Świętokrzyskiego. Wracać pewnie będę tą samą drogą. Jadę tak bo trasa jest spokojna i nie ma dużego nasilenia ruchu. Z Kalisza to Warszawy będzie pewnie jakieś 260 km albo trochę więcej. Jak już wrócę to podzielę się ilością kilomentrów które zrobiłem na Routerze. Dodam też pewnie jakieś zdjęcia
Wracając mogę zahaczyć o Uniejów, więc jak ktoś chętny to mogę się spotkać Wiem że Vixa jest z Warszawy i może by chciał podjechać zobaczyć te przedłużki co będę miał, bo się nie odzywa
Offline
Tomek ja mieszkam z lewej strony Wisły , do Marek z Ochoty mam jakieś 20km , więc nie widzę problemu żeby do ciebie podjechać
Offline
fajnie by było Ja lapka będę miał, a tam gdzie będę nocował chyba neta wifi mają, więc na pewno się zgadamy co do miejsca i czasu. Nawigację też mam wiec z wyszukaniem miejsca też nie będzie problemu. Może jeszcze ktoś z Warszawy będzie chętny na spotkanie
Offline
Tak czekałem czy wspomnisz coś o Uniejowie - oczywiście zapraszam Powinienem być wolny w niedzielę tak więc można się spotkać.
Offline
Nie wiem dokładnie o której będę w Uniejowie, bo wyjeżdżam z Kalisza około 8-mej, myślę że koło 10-tej będę a może nawet trochę wcześniej. nie wiem czy to nie za wcześnie dla Ciebie chyba że jak będę wracał. Co prawda nie wiem jeszcze kiedy bo planuję w sobotę dopiero wracać, więc to będzie trochę bardziej po południu.
Offline
Coś się wymyśli
Offline
Tommy fajna trasa,życze szerokości a Vixa jest z Zabrza mieszkamy w sąsiadujących miastach.
Offline
A to coś musiało mi się pomylić Ale trasa naprawdę jest ciekawa
No to motorek już po przeglądzie: olej zmieniony, łańcuch naciągnięty i nasmarowany, filtr wyczyszczony, iglica w gaźniku podniesiona o jeden ząbek, zawory wyregulowane. Ogólny stan Routera bardzo dobry. Jedynie niedługo będę musiał wymienić linkę gazu i klocki przedniego hamulca. Silnik powinien spokojnie taką trasę wytrzymać.
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (15-09-2014 15:06:28)
Offline
Tak więc baza noclegowa zostaje w Markach pod Warszawą. Jeśli ktoś chce się spotkać to na pewno coś się wykombinuje pogoda bezdeszczowa podobno będzie od wtorku do piątku, więc może wtedy coś się załatwi
Offline
Jeżeli w ten weekend będziesz w Warszawie , to jest okazja żeby się spotkać
W sobotę i niedzielę na Służewcu odbywa się bardzo fajna impreza , warszawski bazar motocyklowy , w niedzielę pewnie tam będę
Jak byś miał chwilę to była by okazja , ku temu
Offline
No to niestety może być problem bo nie wiem czy w niedzielę dotrę do Warszawy, chyba raczej dopiero we wtorek będę. W niedzielę ma w całej Polsce padać i chyba nici z wyjazdu, a przynajmniej nie w niedzielę
Offline
A , no to troszkę szkoda bo u mnie z kolei z uwagi na pracę ciężko z wolnym czasem w dni powszednie
Offline
jakoś się zgadamy. Będę jechał jednak w niedzielę, pod warunkiem że nie będzie padać jak będę wyjeżdżał. na pewno się skontaktujemy jak już będę na miejscu.
Offline
Dzisiaj po kilku dniach jazdy w okolicach Warszawy, poodwiedzaniu znajomych na liczniku wybiło po powrocie dnia dzisiejszego 20133 km. Całkiem nieźle jak na chińczyka. Dodatkowo prędkość na obwodnicy (S8) chwilowo GPS pokazał 100 km/h, ale tak to spokojnie sięgała 90-93 km/h. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z nowego silnika.
Offline
Podsumowaniem tygodniowego pobytu w Warszawie i okolicach było oczywiście spotkanie znajomych w różnych miejscach i okolicach Warszawy. Ponieważ zakwaterowanie miałem w Markach a znajomi mieszkają poza Warszawą w różnych miejscach więc konsekwencją było dość znaczne podbicie przebiegu. Tak więc z przebiegu Routera sprzed wyjazdu który wynosił 19450 km po powrocie w niedzielę do domu zrobiło się 20631 km. Tak więc ogólnie w trakcie tygodnia udało mi się zrobić 1181 km. Silnik na który sporo osób pluje i równa z ziemią, jak się okazuje wcale tak lichy nie jest i naprawdę potrafi sporo. Drogę powrotną przejechałem z jednym tylko postojem aby załatwić potrzebę, a tak to ciągle w jeździe. Resztę oceńcie sami
Offline