Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Już wszystko prostuje :
Napięcie akumulatora powinno wynosić około 12V w spoczynku ( silnik zgaszony) natomiast podczas ładowania (silnik włączony) 13,8 - 14,4. Aż musiałem sprawdzić na swoim, bo coś mi pasowało z moją poprzednią poradą. Sprawdź powyższe i podziel się wynikami, później znajdziemy przyczynę, bo nie chce mi się rozpisywać na ten temat.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez medek (08-09-2014 02:18:48)
Offline
Mniej więcej sprawdziłem Wyszło 12,7 V w spoczynku (silnik zgaszony),12,4 przy włączonych światłach i silniku, oraz 12,9 przy wyższych obrotach i wyłączonych światłach
Offline
Czyli akumulator wygląda na zdrowy tylko ładowanie daje dupy. Ja iskrownik zmieniłem dzisiaj, bo poprzedni nie ładował dobrze a później go jeszcze uszkodził zbyt długa śruba od bendiksu.
Co do obrotów, moduł zapłonowy mógł być przyczyną ale jeśli to tylko jakieś przebicie z powodu zamoknięcia elektryki to dobrze. Ja u siebie miałem też sytuację podobną do Twojej. Wtedy motor nawet chyba nie odpalał. Przyczyną było przebicie na fajce. Nauczony doświadczeniem wcisnąłem nieco silikonu w fajkę, co by sytuacja miała się nie powtórzyć.
Ostatnio edytowany przez medek (09-09-2014 01:15:29)
Offline
A jak miałeś iskrownik uszkodzony to miałeś jakieś ładowanie? Jeżeli tak to jakie napięcie było podczas ładowania? Bo się zastanawiam czy 12,4 u mnie nie jest trochę za mało
Offline
Iskrownik odpowiada za ładowanie. Uszkodzony iskrownik to brak ładowania. Tak się złożyło, że nie zdążyłem sprawdzić ładowania na starym iskrowniku. W tym samym czasie przeprowadzałem generalkę silnika i było mi obojętne czy to ładowanie jest czy nie ma ponieważ do samego rozruchu było mi to zbędne. Po złożeniu wszystkich części zainstalowałem iskrownik i wymieniłem jedną ze śrub mocujących magneto z bendiksem. Ów śruba wyrżnęła cewkę iskrownika psując to nieodwracalnie. Niestety musiałem to zmienić.
Napięcie podczas ładowania powinno wynosić 13,8 -14,4. Niektórzy twierdzą, że nawet i do 14,8 ale wszystkie instrukcje, które w życiu przewinęły mi się przez ręce wskazywały powyższe wartości.
Dodam jeszcze - nie wiem czy to oczywiste - że pomiar napięcia akumulatora w spoczynku wykonujemy po dłuższej przerwie od ładowania, czyli kilka godzin po jeździe bądź po lądowaniu. Ja zawsze sprawdzam po nocy, gdy motor stoi w garażu a elektrolit się układa. Dla Was sprawdziłem napięcie na moim akumulatorze w spoczynku - wynosi ono 12,4 V czyli akumulator zdrowy.
Ważny jest ten poziom elktrolitu w akumulatorze. Powinny być dwie kreski. Górna i dolna granica a między nimi pływający elektrolit. Jeżeli brakuje to należy dolać wody destylowanej. Jest to normalne, bo w akumulatorze znajduje się również wodą, która najzwyczajniej paruje.
Ostatnio edytowany przez medek (10-09-2014 01:46:38)
Offline