Mi jak przerywał to okazało się że fajka jest walnięta. Wymieniłem i jeździ jak nowy.

Wykręć fajkę i podłącz "na krótko" to zobaczysz, fajka to tylko część tak jakby łącząca jak wsówki w elektryce, no ale popsuć się jednak może (przykład na własnej skórze)

Tommy29 napisał:

Zębatki faktycznie nie mają nic do przerywania. Nie wydaje mi się żeby takie układ zębatek był przesadzony przy 72 ccm. Ja przy 50-tce miałem 14/41 i całkiem dobrze się jechało.

Taa chyba z zaglem na bagazniku a na 4 jak sie jechalo ? Chyba na stopce centralnej musial stac hehe