Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Mam pytanie mianowicie chciałbym zmienić cylinder w moim routerku i nie wiem co bardziej się opłaca bo słyszałem że można włożyć np cylindry 72ccm 88ccm i nawet 110ccm ale czy jak się zmienia na 110 trzeba wymienić coś jeszcze czy wystarczy tylko cylinder tłok itd.
I mam drugie pytanie, bo ja mam koło cylindra ramę i nw czy by się zmieścił czy muszę przerabiać ramę albo coś ? Widziałem że niektórzy jej nie mają, czy ona jest potrzebna
Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość
Offline
72ccm szybko łatwo tanio ale do końca sezunu na pewno będzie ci mało
88ccm uważane za awaryjne, z powodu wypalania zaworu, większa moc od 72ccm ale ja bym wolał 110
110ccm Trzeba kupić Wał szpilki łańcuszek rozrządu tłok głowicę cylinder, no i olej oraz uszczelki koszt jeśli sam zrobisz do 400zł z olejem. Ale po pewnym czasie będziesz musiał zmienić przełożenia dla większej wygody podróżowania
Kolega ma 110 i nie musiał demontować czy też odginać tej kołyski.
Ostatnio edytowany przez ReallY (09-05-2014 14:58:19)
Offline
Troszkę się wtrące ....
Jeśli planujesz jeździć typowo po zakorkowanym mieście pozostałbym przy 72 - sam się biję z myślami na szli 72 - 110 poszukaj postów wcześniejszych nawet jest film jak przerobić fmb 139 na 110 jednego z Naszych Kolegów ale do meritum .... dzisiaj mi wyjechał ...!@#%%##@@ bezczelnie i z premedytacją 50 na zegarku spoko wyhamowałem ale ciekawe jak bym zasuwał szybciej czy maszyna wytrzyma niestety prawda jest tak że nasze spowalniacze są troszku inniejsze niż w seryjnych 110 patrz tam są mocniejsze i te wibracje - ale o tym niech się wypowiedzą bardziej kompetentni Koledzy natomiast jazda poza miastem myślę że spoko może być 110
Offline
Gość
Ja na zapowietrzonym hamplu ze 110km/h wyhamowałem na tarczy 280mm to czego chińskie spowalniacze nie dadzą rady jak ja w AM6 mam dużo więcej mocy.
Ostatnio edytowany przez Kazek (10-05-2014 13:05:04)
bez przesady... jak zmienisz laczki na normalne (nie te oryginalne z ryżu robione) to wyhamujesz. . tylko musisz jeździć z głową- nie szybko jeździć gdzie nie ma warunków. wg mnie 110. ja mam 72 i mi mało... po miesiącu...
Offline
Dokładnie. 72cm znudzi Ci się po 500 km. Lepiej wrzucić 110
Offline
Mam dokładnie ten sam problem, chodzi o jazde po tragicznej teraz Łodzi oraz może od czasu do czasu jakaś trasa do 40 km. 110 to poważna kasa juz więc czy rzeczywiście się będzie opłacało? Nie zależy mi na Vmax tylko na lepszym przyspieszeniu co by móc lepiej lawirować pomiędzy innymi.
Offline
Ja nikogo niechce przekonywać na siłe bo potem niektórzy powiedzą a zamontował sobie 88 ccm i kozaczy nie o to chodzi mam 88 ccm i jestem zajebiście zadowolony mocniejszy od 72 ccm o niebo nie ma co nawet dyskutować,do zakorkowanego miasta jak najbardzej szybko się zbiera ze świateł a i prędkość na 3 i 4 biegu mnie bardzo zadowala na dłuższe trasy piękna sprawa bez zażynania silnika (zębatki zmienione 16/41)twój wybór stary.POZDRO
Offline