Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam,
Mam następujący problem może ktoś będzie w stanie podpowiedzieć co mogło ulec uszkodzeniu.
Starter elektroniczny kręci słychać normalnie jakby chciał odpalić ale nie odpala. Natomiast gdy kopne raz z kopki odpala normalnie za pierwszym razem. Wcześniej nie było żadnego problemu. Sprawdzałem napięcie jest, iskra jest, paliwo dochodzi (w sumie pali z kopki więc nic dziwnego). Czy ktoś spotkał się z taką awarią?
Drugi problem podczas kopania gdy nie chciał odpalić elektrycznie wydobył się dziwny dźwięk z kopki. I teraz tak jakby przeskakiwała i działa dopiero od połowy. Do odpalenia wystarczy ale i tak trzeba to naprawić. Myślę że może być to sprężyna kopki ale boje się teraz odkręcić kopkę bo tylko z niej odpalam motorek.
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Maciek
Offline
U mnie na ciepłym silniku z rozrusznika pali tylko gdy przekręcę lekko manetkę gazu - bez gazu można kręcić i kręcić.
N zimnym odpala po muśnięciu przycisku (bez gazu)
Co do drugiego się nie wypowiadam
Offline
Gość
Może przekaźnik rozrusznika pier*oli?
Co do odpalania, to zawsze pych zostaje
No jak sie odpala ze startera to trzeba odrobinke gazu zawsze dac.
Offline
Zarówno ciepły jak i zimny nie odpala. Tak samo w przypadku dodawania gazu, wciskanie hamulca (kiedyś mi tak w serwisie podpowiadali że niby lepiej łączy). Przedtem palił bez problemu i bez dodawania gazu. W przypadku kopki lekkie muśnięcie i pali. Co do tego przekaźnika rozrusznika nie bardzo mam pomysł jak zweryfikować poprawność jego działania. A co mnie najbardziej dziwi to kręci najnormalniej w świecie tak jakby chciał odpalić. Postaram się w wolnej chwili pogrzebać w kablach. Może coś zostało poluzowane chociaż szczerze wątpię.
Offline
Moze masz kiepskie ladowanie lub aku i za wolno kreci zeby zapalil. Jak chcesz wymontowac rozrusznik to trzeba do odkrecic i jeszcvze zdjac pokrywe magneta i sciagnac seger z walka rozrusznika i wtedy powinien bez problemu zejsc jak lancuszek zdejmiesz z zebatki.
Offline
Z tym zdejmowaniem rozrusznika i łańcuszka na zębatce to lepiej nie bawić się samemu.
W dodatku jak ktoś się na tym nie zna to trzeba uważać żeby coś tam przypadkiem nie odpadło (wiadomo jak z chińczykami).
Co do problemu to podładuj trochę ako, też tak miałem. Niby kręcił, ale brakowało mu trochę żeby zaskoczył silnik.
Co do kopniaka to spotkałem się z tym również w swojej maszynie.
Jak dawałem go na serwis do przeglądu (po gwarancji zapłaciłem prawie 240 zł), zrobili to w ramach całości.
Nie pamiętam co tam było nie tak, ale chyba coś zostało poluzowane. Kopka wcześniej potrafiła wykonać obrót dookoła własnej osi.
Offline
Problem ustąpił po czyszczeniu gaźnika. Dzięki za podpowiedzi. Sprawa kopki przesuwam na następny sezon.
Niestety problem ustąpił ale jedynie na chwilę zapewne coś z elektryką jest skopane ale to zabawa na dłuższą chwilę.
Ostatnio edytowany przez mistrzu01 (01-11-2013 20:00:50)
Offline