mam nadzieję że wygodnie ale za ciepło może mu być bo jednak przedni laczek jest 5cm od grzejnika Ale niech mu bedzie ciepło i przytulnie xD

Dzisiaj zumiko stoi już w nowym warsztacie. Warszat taki jak książka pisze , pod ręką klucze , dobre oświetlenie , wylana podłoga , wszystko tak jak trzeba . Motocykl tutaj spędzi całą zimę podczas gdy ja będe go modyfikował Cel jest taki by na wiosnę była maszyna fest


http://imageshack.us/photo/my-images/809/ydt5.jpg/

Ostatnio edytowany przez Monster96 (06-12-2013 12:15:27)

Po co mam kupować ten złom skoro mój seryjny jest identyczny ?? Kupię końcówkę nsr , rurę zrobię nową o większej średnicy i bedzie git

Kazek, hahahahah żeś mnie rozjebał!
Jak czterosuw ma mieć dźwięk dwusuwa po zmianie TYLKO końcówki!?
Końcówka jest skonstruowana identycznie jak końcówka w 4T, ile razy mam kur.wa mówić, że w dwusuwie za przelot spalin odpowiedzialny jest DYFUZOR!?
Nikt tu się w rozwoju nie cofa, jedynie Ty tkwisz w miejscu.

kazek powiem ci że nic nie wiesz ale gadasz jak najęty . 4t nigdy nie bedzie miało dźwięku 2t i na odwrót zaś przelot z nsr ładnie będzie wyglądał w 4t a mój wydech niechce mi sie już przerabiać bo i tak bedzie wyglądał na chine

sama końcówka czy cały układ ? tylko nie mów że od 2t czyli motoryna , ogar itp

jakiego znowu zagietego na końcu . Chłopie pitolisz trzy po trzy

sory ale przez pustą rurkę moto pierdziało ? No ok... sprawdzimy to

a teraz ! :

!! Bum !! Bum !! Bum

Prace ruszyły !

Dzisiaj rano dostałem 2 paczki , w jednej niesmiertelnik w 2 linka gazu . No to zakładam roboczy strój i jazda .

Na początek zrobiłem wreszcie mocowanie sztycy w główce tak jak Bóg nakazał ( do tej pory między górną półką a główką nie było nic i kierownica nie pracowała na łożyskach , było to spowodowane za krótką sztycą i za grubą nakrędką . ) - zrobiłem nową nakrętkę , nałożyłem nowe łożysko , duża ilość towotu i jest pięknie ^^

Następnie założyłem nową linkę gazu (stara pękła po szarpnieciu manetką na mrozie ) - nowa linka  bardzo ładnie pracuje , jest troszkę jakby krótsza przez co silnik reaguje na najmniejsze ruszenie manetka

W następnej kolejności przyszeł czas na przedni błotnik - Wykonałem nowe mocowanie gdyż seryjne było za niskie i tarło o koło ( przyspawałem mały płaskowniczek , spawy idealne praktycznie niewidoczne , jutro je pomaluję na czarno )

Potem zauważyłem że lampa nie jest prosto ( jakby miał zeza , światło postojowe było mocno w prawą strone ) - szybki demontaż i ustawienie jak trzeba

No i popatrzyłem na tył motocykla , a tył na mnie , a ja na tył i myślę : No kur(czaczek) tu jest chu(steczkarnia) że żal.com trzeba coś zmienić ! . No to dawaj - Pierw odkręcam tłumik ( musi jeszcze zostać zmodyfikowany ) w 2 kolejności zdejmuję siedzenie , potem amorki ( prawy amorek ładnie szedł , odkecam parawy a tu BUM! górna szpilka trzymająca amorek urwała się na gwincie ... załamka na 100 ... ) dobra pomyślimy o tym potem , zdejmuję kierunki , błotnik i na dzisiaj starczy

Tak więc prace ruszyły mocno , tylnia część motocykla jest rozebrana . Największy problem to szpilka amorka Plany mam takie :

- Jutro pomalować mocowanie błotnika
- Okleić błotnik carbonem
- Tuning tłumika ( mugen lub końcówka od nsr,rs, innego ściga 125 w 2t )
- Białe kierunki z tyłu
- Ciekawy tuning zadupka ( nie mam jeszcze pomysłu xD )
- Zakup nowego akumulatora
- Wstawienie szerszej opony
- Jesli bóg da to zakup 110ccm ^^

Na to wszystko mamy tą zimę . Może się uda , módlcie się z mną oto a teraz galeria dla was , fotki z dzisiaj w kolejnosci od najstarszej do najnowszej













Dodam jeszcze że w pracach jak zwykle pomagał mi mój tata - jest on równie zakręcony na punkcie motockli i tuningu jak ja więc podczas pracy jest pełen luz i miła robota jak z najlepszym kumplem